Pov.Ameryka

+time skip+miesiąc po wyjscu Rosji ze szpitala+

Aktualnie siedze z moim skarbem w domu i ogladamy jakies romansidlo bo Polsza do Niemca poszedł ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale nie za bardzo mi sie podoba( chodzi o film) i Rosji chyba tez nie nie mamy za bardzo co robic eh, trzeba cos wymyslic bo juz nie wytrzymam ogladajac ten film...

Gdy tak rozmyspalem w koncu wpaflem na pomysl zeby zrobic impreze!

A- Rosjaaaaa- powiedzialem przedlorzajac ostatnia litere
R- coooo- szybko odpowiedzial
A- a moze zrobimy impreze?( ͡° ͜ʖ ͡°)-powiedzialem robiac lenny face na ryju
R- jeszcze sie pytasz jasne ze tak! I nie rób takich min bo wygladasz jak jakiś pedofil czy cu- powiedzial podnoszac sie z kanapy- okej to ja ide zalatwic wóde i jedzenia a ty dzwon po ludzi-powiedzial kierujac sie w strone wyjsca
A- spoko to papa- powiedzialem wylaczajac telewizor i rowniez podnaszaccsie z kanapy
R-paa-powiedzial wychodzac z domu

No spoko wiec zostalem sam ale kok tera trzeba zadzwonic po ludzi, gdy tak wszystkich obdzeanialem po jakis 20 minutach przyszedl Rosja z siatkami z Chipsami i wódką, potrm razem zaczeliśmy wkładać wszystko do misek, ludzie powoli zaczynali sie schodzic i tak własnie rozkręciliśmy te inpreze.

Po tym gdy połowa była już nachlana w trzy dupy a o dziwo Russia nie był jednym z nich zaczeliśmy standardowo grać w butelke oczywiśce pierwsze co to Japonia krecila i wypadlo na Francje i tak graliśmy i gralismy raczej na spokojnie, nie no zartuje ale nie wazne bo naprawde ciekawie sie zrobiło gdy wypadło na Chiny.

Kpoł- uuu dobra Chiny przytul najsłodszą osobe w tym pomieszczeniu- powiedział Korea południowa bo aktrat on krecił.
Ch- dobrze- odpowiedzial wstając z siedzenia (poduszki bo wszyscy na poduszkach siedzą) zaczol isc w strone Japoni widac ze dziewczyna coraz bardziej sie czerwirnila, po chwili Chiny przy niej kucoł i objoł czule dziewczyne na początku byla zderorietowana ale potem oddała usick ale co bylo smieszne jak sie juz poscili to, to ze u Japoni nie było prawie widać koloru białego tylko czerwien nie no spoko.

Fil(Filipiny)- hey Ame możesz ze mną pójsc do drogiego pokoju?- spytal Filipiny podchodzac do mnie i łapiec mnie lekko za ramie.
A- no spoko Fil- odpowiedziałem wstając i tym samym kierojac sie w strone kuchni...

Pov. Rosja

Gdy tak dalej graliśly nagle zaówarzyłem że Filipiny zabiera mi gdzies USA bylem troche podejzliwy co do niego bo widzialem jak wczesniej krecil sie kolo Ame wiec postanowilem ich sledzic nie to rzebym nie ufał mojemu chlopakowi ale co jak on mu cos zrobi dobra nie wazne, powiedzialem wszystkim ze ide sie napis a w rzeczywistosc poszedłem dobaczyc co i nich, wiec poszedlem w strone kuchni ale musialem miec jakis pretekst zeby zgarnac z tamtad Ame wiec wylysmilem ze chce pojsc do sklepu po jeszcze wiecej wódy i chcialem zeby popilnowal ludzi bo w sumie i tak mialem isc do sklepu bo sie wóda konczy.

R- hey Ame mogł by- nie zdąrzyłem dokonczyc bo to co tam zobaczyłem zamurowało mnie, Ame całujący sie z Filipinami, gdy mnoe usłyszał od razu od niego odskoczył.
A- Rosja to nie tak!- krzyknoł podbiegając do mnie ja nie zwracając uwagi na nic zanim zdąrzyl do mnie dobiec ze lzami z oczach wziołem szybko jakąc torbe, telefon i kase i jak najszybciej wybiegłem z domu nie miłem co ze sobą zrobić wiec po prostu odbiegłem jak najdalej przy okazji wbiegająv do miasta byłem załamany osoba którą kocham najbardziej na swiece wlasnie zdradzala mnie z tym dupkiem? Jak on mogl? czemu to zrobil? Mam tego dosyc w tej chwili najbardziej czego chcialem to cie ciac wiem ze mowilem Ame ze niebede tego juz robil ale teraz to noe ma znaczenia wstapilem do jakiegos tam sklepu kupilem jakis scyroryk a potem szybko pobieglem do apteki ktora na szczesce byla calo dobowa i kupilem troche bandarzy potem skierowałem sie do jakiegoś miejsca w parku ktore bylo odizolowane troche go szukalem ale potem znalazlem usiadlem na jakiesc ławce i zaczołem sie ciac, jedna kreska za to ze jestem debilem droga kreska, trzecia, czwarta, piata... I tak właśnie zrobiłem ich aż z 10 bo czemu nie nie nalerzaly one do cienkich byly raczej, glebokie wiec mocno krwawily nie za bardzo mnie to obchodzilo wiec po prostu wziolem nowy bandarz i go owinolem wokol reki zrobilem tak na lewej i prawej ręce no bo niby kto mi teraz zabroni, dalej znowy poszedłem w strone miasta i jako ze zostala mi jeszcze jakas 100 to wszedlem do losowego pabu i zaczolem chlac do nieprzytomnosc...

Pov.Ameryka

Poszedlem z Filipinami do kuchni nie wiem czego on ode mnie chce ale jest moim dobrym znajomym wiec sie zgodzilem no bo przeciez mnie tamcnoe zgwalci.

Fil- A-ame musze c-ci coś p-powiedziac- powiedzial yroche sie przy tym jakajac, oho juz sie boje- A-Ame j-ja... KOCHAM CIE!- powiedzial ja przyznam bylem z nielada szoku po chwili pocalowal mnie ale nie, nie podobalo mi sie to, kocham Rosje i tylko jego ten nadal mnie calowal ale ja nieoddawalem nagle uspyszalem czyjes kroki.
R- hey Ame mogl by- i w tedu wszedl Rosja ja jak najszybciej oderwalem sie od Filipin i krzyknolem
A- Rosja to nie tak!- chcialem go przytulic bo widzialem jego lzy ale on byl szybszy i wybiegl z domu, ja chcialem za nim powiec ale jak tylko wyszedlem z budynku jego juz nie bylo, boże co ja zrobilem... Czemu sie zgodzilem?! Czemu zawsze musze byc takim debilnym chujem...

Nie wiedzialem co zroboc po prostu upadlem na kolana i plakalem, nagle na dwor przybiegli Japonia i Filipiny i szybko do mnie podbiegli ja nadal nie przestawalem plakac.

J- Ame co sie stalo?!-spytala Japobia szybko do mnie podbiegajac
Fil- A-Ame ja przepraszam nie wiedzialem ze jestesce razem!- powiedział Filipiny niepwenie do mnie podchodządz.
J- okay o co tu chodzi.-powiedziala stanowczo Japan
A- j-ja...- powiedziałem łykając
Fil- No bo ja zakochałem się e Ame ale niebwiedzialem że jest z Rosją więc go pocałowalem ale zobaczył to Rosja i gdzieś wybiegl- powiedział Fil w miare cicho z głowa skierowana w strone Japoni, dziewczyna patrzyła na niego z niedowierzaniem, po chwili spojrzała na mnie wspłóczująco (tak to sie pisze? ~Autorka)podeszla do mnie i mnie przytuliła.
Fil-p-przepraszam ame...- powiedział jeszcze raz Filipiny
A-a spoko, n-nie wiedziałeś...- powiedziałem nadal placzacym głosem w strone chłopaka
Fil- wiem, ale jeszcze raz przepraszam-powiedział po czym wszyscy skierowalismy sie do środka budynku bo robiło się już coraz zimniej...

-----------------------------------------------------------
Hey ludziska ogulnie to przepraszam że dzisiaj był trochę którzy rozdział ale no wiecie szkoła i te sprawy. Więc jeszcze raz przepraszam i pozdrawiam^^