ℝ𝕠𝕫𝕕𝕫𝕚𝕒ł 𝟡. ♡

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Pragnienie uczuć dosięga nas
Cały czas
Ileż to zakochanych mija się ulicą
Otoczonych poświatą brunatnej potęgi uwielbienia
Hejże, Miłości!
Hejże, ma Droga!
Tak łatwo przychodzisz
A trudno się Ciebie pozbyć
Zalewasz wnętrzę swą krwistą aurą
Nie puszczasz
Ani na moment
Ani na jedną choćby sekundę, by doznać ukojenia
Ulgi
Przyjaźnisz się z sercem
Trzymasz je w swych sidłach, by do końca nim zawładnąć
Ale czy tak naprawdę tego potrzebujemy?
Czy miłość warta jest poświęcenia?
Czy warta jest namiętności?
Uwielbienia?
Nie wiem, drogi czytelniku... i ty pewnie zresztą też...

E.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro