[Ja] - Wzywał mnie Pan Operatorze.

[Slenderman] - Tak. Chciałem Ci powiedzieć, że wiem o tym liście, który dostałaś. Czemu nic nie powiedziałaś?

[Ja] - Nie chciałam Panu zaprzątać tym głowy.

[Slenderman] - Powinnaś z tym przyjść bo to co tam jest napisane to prawda. Tyle mogę Ci powiedzieć i to, że musisz ćwiczyć swoje moce, gdyż ten dzień jest coraz bliżej.

[Ja] - Tak wiem, ale nie wiem od czego zacząć.

[Slenderman] - Z tym Ci niestety nie pomogę, ale wiem kto Ci z pewnością pomoże droge dziecko.

[Ja] - Kto to taki?

[Slenderman] - W tym lesie oprócz Nas mieszka jeszcze pewna szamanka zwana Zecora i to ona powinna Ci pomóc.

[Ja] - Czyli z tego co Pan mówi wnioskuję, że muszę się do niej udać.

[Slenderman] - Tak. Będziesz trenować się pod jej okiem, ale podczas tej nauki będziesz musiała u Niej zostać.

[Ja] - A dlaczego nie będę mogła podczas nauki zostać tutaj.

[Slenderman] - Ta szamanka znajduje się po drugiej stronie lasu, a wiesz jaki ten las jest duży.

[Ja] - Tak wiem.

[Slenderman] - Jutro z samego rana do Niej wyruszysz, a Red z Tobą.

[Ja] - Dobrze Operatorze i zgaduję, że mam iść się teraz pakować?

[Slenderman] - Tak dokładnie. Jutro o 6 rano staw się przed rezydencją, gdyż podam Ci na Nią namiary i ładnie Ci poszedł trening z Jeff'em nie spodziewałem się, że zajmie Ci to tylko 15 minut. Moi proxy nie mogą go nawet pokonać, a ty jesteś pierwszą osobą, której się to udało.

[Ja] - Dziękuję Operatorze i jutro stawie się o czasie.

Kiedy to powiedziałam wyszłam z gabinetu i pokierowałam się do swojego pokoju. Kiedy do niego weszłam od razu przybiegła do mnie Red, a ja ją poglaskałam. Kiedy skończyłam głaskać Red podeszłam do łóżka i wyciągnęłam z pod niego W miarę duży plecak i zaczęłam się pakować. Spakowałam najpotrzebniejsze rzeczy, trochę ciuchów i rzeczy, które dostałam od Operatora. Jedynie co będę musiała nieść to tylko kosę, łuk i strzały. Kiedy skończyłam zeszłam do reszty. Jedli już kolację. Dołączyłam się do Nich, a po skończonym posiłku nakarmiłam Redi. Kiedy to zrobiłam Jeff zaproponował zagranie w butelkę. Oczywiście było kilka sprzeciwów, ale i tak skończyło się tak jak zawsze, czyli wygraną Jeff'a. Podczas gry padały dosyć dziwne, ale czasem śmieszne pytania i wyzwania. Gra skończyła się dosyć szybko bo po godzinie, ale było jeszcze sporo czasu, gdyż była godzina 19.

[Jeff] - Nudzi mi się.

[Ben] - Tak jak wszystkim, dlatego myślimy w co możemy zagrać.

[Helen] - Może obejrzymy jakiś film?

[Jason] - Nie, nic ciekawego dzisiaj nie leci.

[Sally] - To może urządzimy małe karaoke.

Powiedziała szczęśliwa Sally. Nikt nie miał nic przeciwko. Ben szybko zajął się końcikiem D-J'a i za niecałe 20 minut mogliśmy już zaczynać. Pierwsza była Sally, która śpiewała "mam tę moc", następnie Toby z "Breaking the habit", Jeff "Kill everyone", Ben śpiewał "Discord", Jason "Hypnotic",E.J "Sarcasm", a Masky "Hide g Seek".

[Masky] - Dobra teraz śpiewa... Luna

[Ja] - Ale ja nie umiem śpiewać.

[Ben] - Na pewno lepiej niż Jeff.

[Jeff] - Słyszałem to.

[Ja] - No dobra, ale to nie moja wina jak odpadną wam uszy.

[Puppeter] - Przeżyliśmy Jeff'a, więc damy radę.

[Jeff] - Ej!! Ja tu cały czas jestem dla waszej wiadomości !

Podeszłam, więc do stanowiska D-J'a i pokazałam Benowi jaką ma puścić piosenkę, a śpiewałam "Tamta Dziewczyna". Kiedy śpiewałam wszyscy się na mnie patrzyli jakby zobaczyli anioła. Po skończonej piosence zeszłam z prowizorycznej sceny.

[Toby] - Jesteś moją dziewczyną, a nie wiedziałem, że masz taki głos.

[Jeff] - Ładnie zaśpiewane księżniczko.

[Ja] - Dziękuję, ale uważam, że mam brzydki głos.

[Ben] - Ty? brzydki głos? Pfff... Nie wiesz co mówisz.

[E.J] - Zgadzam się z Benem.

Pośpiewaliśmy jeszcze trochę, a po zakonczeniu karaoke chłopaki oglądali jeszcze jakiś horror, a ja kierowałam się w stronę swojego pokoju. Kiedy miałam do niego wchodzić...

Polsat>:)  Fabuła się trochę rozkręca. Dobra rozkręciła się już we wcześniejszych częściach, ale ciiii.
P.S Polecam sprawdzić piosenki podane wyżej :3 Z jedną może być problem żeby znaleźć, więc podaję tytuł i wykonawcę: "Jonny T.- Hide g seek."