neonowy smutek

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Yoongi nienawidził, kiedy ktoś zakłócał mu sen. Każdy śmiałek, który skradł choć minutę jego wypoczynku, kończył żałując swoich czynów.

Tak, Min Yoongi był bezwzględny. Bezwzględny i egoistyczny.

A jako taki, powinien był zrobić awanturę osobie, która była na tyle głupia, żeby hałasować o absurdalnej nocnej porze. Powinien był ją zwyzywać. Powinien był pokazać, z kim ma do czynienia. Powinien był sprawić, że ucichnie raz na zawsze.

Nie zrobił żadnej z tych rzeczy.

Może nie miał siły. Może nie miał humoru.

Tamtej nocy Yoongi wsparł czoło o chłodną szybę i rozmyślał.

Dlaczego ten neonowy śpiew brzmiał w jego uszach tak smutno?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro