neonowy śpiew

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Yoongi uniósł powieki.

Był środek nocy.

Stojące pod ścianami meble tonęły w jarzącym się dziwnie półmroku, jakby oblane fluorescencyjną farbą. Przez przeszklone balkonowe drzwi do pokoju wpadały światła miasta.

Yoongi przeklął pod nosem. Zapomniał zasunąć zasłony. Miastowa noc wykorzystała jego nieuwagę i wdarła się do sypialni, pożerając ciemne drewno mebli i rozdzierając kurtynę snu. Chłopak wstał z łóżka, ale kiedy dotarł do rozjaśnionej nienaturalnie szyby, zastygł.

Bo właśnie w tamtym momencie Yoongi zorientował się, że być może to nie neony go zbudziły.

Przez uchylone drzwi, wraz ze strużkami kolorowego światła, sączył się cichy głos.

Ktoś śpiewał w sercu neonowej nocy.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro