[do grudnia korzystalam z ledwo dzialajacego sony xperia 2016, bylam w mojej depressed erze przez ludzi, szkole i wlasna glowe]

a więc witam w mojej 2022 era 

pamietajmy ze kazdy od czegos zaczynal

°˖✧˖°

tęskniąc za snem
tonę we łzach
co noc

śpiewa mi czerń
która jest bezbrakiem
pełna
gęstsza od miodu

to światło jest pustką
jasnym ognistym promieniem
bólem głowy

niewyobrażalnie musi męczyć się księżyc

°˖✧˖°

zniknęłaś
nagle
jak płomień świecy
draśnięty przez wiatr
przyzwyczaiłem się do twojej obecności
jednak teraz boję się że gdy ożywię ogień
płomyczek zmieni się w pożogę
trzymam w ręce zapalniczkę
nie mam serca by ją odłożyć
wciąż widzę mglistą smugę
powstrzymuję płacz
co jeśli łza spadnie na knot
i zdusi dym
który mi po tobie pozostał

°˖✧˖°

znów płoniesz
najdelikatniej
kołyszesz się w pięknym tańcu
rozpalasz nadzieję szczęście
i ból
tym razem
spróbuję uchronić cię przed podmuchem wiatru
by nie stracić ciebie
siebie
zaślepiony twoim blaskiem
uwiedziony twoim ciepłem
nie widzę że jestem huraganem

°˖✧˖°

i trzecia czesc, moja ulubiona

<333

°˖✧˖°

koniec sentymentalnej podrozy wracamy do 2023: zle wspomnienia dotyczace religii estetyka

°˖✧˖°

mówili mi że jesteś że zawsze będziesz
że mogę się do ciebie zwrócić że mnie wysłuchasz
kazali dziękować
żyć zgodnie z twoimi zasadami
uległam
ani razu nie poczułam że się mną opiekujesz nie usłyszałam ani jednego twojego słowa ani jednego oddechu
chciałam wierzyć
próbowałam
dziś ukrywam łzy wchodząc do twojego domu widzę bezgraniczną ufność
grzeszną naiwność
słyszę żale prośby
łkania pełne skruchy
nigdy nie uwierzę