*2.Kanapke z rzodkiewką*

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Razem z Remkiem rozpakowałam swoje walizki. Chwyciłam telefon i napisałam do Ewy, która przyjeżdża jutro.

Do:Ewa
Cześć, już wróciłam :D

Od:Ewa
Ale super, jak było?????

Do:Ewa
Opowiem ci jak przyjedziesz

Od:Ewa
Ale to jutro. Jeszcze tyle czasu :(

Do:Ewa
Dasz rade :*

-Z kim piszesz?

-Z moją siostrą

-Nie masz siostry

-Mam, Ewę

-Czyli..Luke to mój brat?

-Jeżeli tak uważasz

-Wiesz..wystarczy mi siostra

-W ogóle ostatnio się zastanawiałam, że jeżeli zaprosił byś tu Wike, to ...

-Wiem oco ci chodzi

-Tak?

-Że jak będę cię wołał to ona przyjdzie -zaśmiał się

-Bingo -położyłam się na łóżku
-Co robiłeś jak mnie nie było?

-Nagrywałem filmy

-To już 2,5 miliona

-Taak, to cudowne

-Myślisz, że straciłeś kilku przeze mnie?

-Ja tak nie uważam, ale to ich sprawa

-To trochę przykre, że mnie nie lubią

-Nie przejmuj się

-Zrób mi kanapkę

-Kanapkę?

-Z rzodkiewką

-Z rzodkiewką? Mhm

-No idź juz, zgłodniałam -zaczęłam się przeciągać

-A może pójdziesz spać?

-Ja być głodna, nie śpiąca Remi

-Dobra już idę kobieto

-Dzięki kochanie -krzyknęłam kiedy wychodził z sypialni

Usiadłam na łóżku i włączyłam telewizor. Zaczęłam skakać z programu na program kiedy trafiłam na "Idealną Nianie". Ucieszyłam się kiedy zobaczyłam, że niedawno się zaczął 5 sezon, który musze nadrobić moją nieobecnością.

-Zrobiłem

-Z rzodkiewką?

-Z rzodkiewką -zaśmiał się podając mi talerzyk z zamówionym jedzeniem

-Chcesz troche?

-Nie, dziękuję -położył się koło mnie
-Co oglądasz?

-Idealną Nianie

-O boże, znowu? Myślałem, że przyjdziesz i zapomnisz o tym

-Hahaha, nie, uwielbiam ten ...to jest serial?

-Chyba -znowu się zaśmiał

-Co robimy?-zapytałam odstawiając talerzyk na stolik nocny

-A co chcesz?

-No..nie wiem, dlatego się pytam

-Możemy iść spać

-Spać?

-Trochę mnie przymuliło -przyznał

-No to dobranoc, ja idę do sklepu

-Nigdzie nie idziesz

-Dlaczego? Dam sobie radę

-Boje się

-Czego?-zaśmiałam się

-Że ktoś na ciebie napadnie

-Takie rzeczy tylko w filmach Remi, idź spać a ja kupie ci coś słodkiego

-Napewno? Mogę cię Zawieść

-Dobranoc-wyszłam z sypialni i skierowałam się do salonu
Ubrałam ciepłą kurtkę i botki,,które są moimi ulubionymi butami.
Zawołałam Kampiego i wyszłam z nim do sklepu.

Kochani
Mam dobre serce i ff ruszy szybciej :)
Oto 1/2? Rozdział
Następny pojutrze

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro