'Czarodziej z archipelagu'

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Rozdział miał być jakoś ponad tydzień temu, ale jestem leniwa xD

⌁⌁⌁


Po pierwsze, książki nie przeczytałam z własnej woli, a dlatego, że trzeba było się z nią zapoznać do konkursu z polskiego.

Po pierwsze (jprdl po DRUGIE, natie czy ty umiesz liczyć xD), książka brzmi jak jakaś podróba 'Hobbita' czy 'Władcy pierścieni'.

Po trzecie, mam pytanie do tłumaczki: czy Pani umie pisać? Te zdania miały tyle czasowników, że czasem nie byłam w stanie nic z nich zrozumieć. W dodatku czasem widziałam powtórzenia, a mnie to STRASZNIE kłuje w oczy.

Kolejna rzecz, na którą może bym jakoś bardzo nie narzekała, gdyby nie to, że nie udało mi się przejść do następnego etapu konkursu głównie z tego właśnie powodu. NAZWY. Te nazwy jakiś wysp, miast i imiona jakiś innych gówien były tak skomplikowane, że ja nie byłam w stanie ich przeczytać. Pamiętam dwa, może trzy. BYŁO ICH ZA DUŻO. O wiele za dużo.

Więc książki nie polecam.

No chyba, że macie ochotę na przeczytanie jakiegoś fanfika ze świata z książek Tolkiena. Ale wtedy możecie przeczytać sb na watt na za darmo, a nie wydawać pieniądze.


⌁⌁⌁

Aha i miał się za niedługo pojawić rozdział o takiej popularnej książce, ale utknęłam na 2 stronie, bo dosłownie znalazłam tak rzucające się w oczy błędy, że ja nie byłam w stanie tego czytać, a... no cóż, nie ciekawi mnie zbytnio. Ale postaram się ją dokończyć przez te ferie, no chyba, że matka nadal mnie będzie codziennie uczyć gotować.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro