Autor: xcinnamoonlightx

Tytuł: Flaw(less)

Zacznijmy od okładki, która jest dość nietypowa — jej tło nie jest ciemne, a białe, co wyróżnia ją spośród innych grafik. Umieszczono na niej kontury dwóch postaci; można domyślać się, że są to główni bohaterowie. W oczy rzuca się również tytuł, pod którym umieszczono nick autorki. Okładka wygląda bardzo ładnie; choć jest minimalistyczna, przyciąga wzrok nietypowym kolorem tła.

Opis opowiadania jest krótki. Nie zdradza wiele o bohaterach; dowiadujemy się jedynie, że historia będzie dotyczyła miłości pewnej pary. Miłości bardzo trudnej, uzależniającej, lecz przynoszącej w pewnych momentach spokój.

Opowiadanie liczy czterdzieści rozdziałów, które nie są ani wyjątkowo długie, ani krótkie, dzięki czemu przyjemnie się je czyta.

Jak to zazwyczaj bywa, w pierwszych rozdziałach czytelnik poznaje postaci. Główną bohaterką jest Josephine — dziewczyna o skomplikowanym charakterze. Ponieważ pochodzi z dobrej rodziny, cały czas dąży do perfekcji, aby nie zepsuć opinii, na którą zapracowali jej bliscy. Rodzice i brat nie przejmują się nią, dziewczyna jest w domu na ogół jedynie z gosposią, która ją wychowywała. Josephine unika przywiązywania się do ludzi, przez co jej grono bliskich znajomych jest bardzo wąskie. Jedyna przyjaciółka głównej bohaterki — Valerie — stanowi jej kompletne przeciwieństwo.

Gdy Val zaczyna flirtować z pewnym chłopakiem, Jose nie przypuszcza jeszcze, że w jej życiu pojawią się nowi ludzie. Ethan, Chase i Archer stanowią grupę przyjaciół o różnych charakterach. Ethan jest miłym chłopakiem, zawsze uśmiechniętym, dostrzegającym głównie pozytywne strony życia; to właśnie on spotyka się z Val. Chase od zawsze miał problemy, był niechcianym dzieckiem, do szkoły chodził, kiedy miał taki kaprys, ale przyjaciele mogli na niego liczyć. Archer to z kolei kobieciarz, imprezowicz jakich mało, chciałby mieć każdą dziewczynę; odgrywa w grupie rolę komika.

Jose nieustannie stara się unikać spotkań z Valerie i chłopakami, ale stopniowo staje się do nich nastawiona coraz bardziej pozytywnie. Zacieśnia się jej relacja z Archerem, którego znała od dzieciństwa, jednak nigdy nie byli bliższymi przyjaciółmi. Z Chase'em również zaczyna łączyć ją bardziej zażyła relacja, którą oboje starają się utrzymać na stałych warunkach.

Wydarzenia „Flaw(less)" nie są opisane na siłę, wręcz przeciwnie — autorka omija nudne tematy, nie przedstawia każdego dnia po kolei, zapoznaje czytelnika jedynie z tymi najciekawszymi. Jest to typowe opowiadanie dla nastolatków, ale ma w sobie coś, co zachęca do czytania. Łatwo się domyślić zakończenia, lecz historia przedstawiona jest naprawdę ciekawie, w sposób trzymający w napięciu. Autorka postawiła na utarty schemat, który można spotkać w większości historii na Wattpadzie. Nie podobał mi się również wątek rodziny — nie dość, że był typowy, to został szybko odsunięty w cień. Osobiście proponowałabym zmianę tej kliszy, ale być może autorka ma na to swój pomysł.

Czasami w tekście pojawiały się literówki, ale nie wychwyciłam żadnych innych błędów.

Styl pisania xcinnamoonlightx jest bardzo dobry, dzięki czemu historię przyjemnie się czyta. Jedynie w dialogach zdarzało mi się pogubić i ciężko przychodziło czasem dopasowanie kwestii do bohatera.

Opowiadanie zostało dobrze napisane, jest ciekawe, mimo że należy do kategorii „dla nastolatków".

Praca zostanie wydana, zatem życzę autorce powodzenia i dalszych sukcesów. Większość rozdziałów została usunięta, zostało ich jedynie sześć, ale według mnie warto poczekać na wersję papierową.

Kilka słów od administracji: Chcielibyśmy wystosunkować od razu do Was — czytelników, autorów, osób zgłaszających się do nas — pewien apel. Jak niektórzy wiedzą, nie zabieramy się za recenzje opowiadań, które mają iść na wydanie. Dlaczego? Przede wszystkim mają one za mało rozdziałów, by na ich podstawie napisać rzetelną i złożoną opinię. Poza tym naszą, można by powiedzieć, misją na tym portalu jest ocena tworów, które funkcjonują na tej platformie. Oczywiście cieszymy się z każdego wydania, bo to jest dla nas oraz dla autorów sukces, ale wydanym opowiadaniom tudzież fragmentom, bo reszta „idzie do wydania", mówimy nie.

Jednakże ten wpis i ta recenzja się pojawiły — dlaczego? Zwykłe przeoczenie. Nasza administracja ma dość dużo na głowie, nieraz pewnych rzeczy zwyczajnie się niedopilnuje, nie zamierzamy w tej kwestii kłamać. Gdy PsycHoKaMi czytała ten tekst, rozdziały zostały usunięte, a w tytule pojawił się dopisek „ZOSTANIE WYDANE". Administracja tego nie zauważyła, a recenzentka odesłała tyle, ile mogła przeczytać. Czy poczuwamy się do odpowiedzialności? Oczywiście, że tak. Przepraszamy bardzo, że wynikła taka sytuacja, to my nie sprawdziliśmy statusu opowiadania i to my nie zaniechaliśmy pracy recenzenckiej PsYcHoKaMi. Takie sytuacje nie będą miały miejsca w drugiej odsłonie naszej recenzowni.

Tę recenzję zdecydowaliśmy się wyjątkowo opublikować, ponieważ szanujemy pracę innych recenzentów. Ktoś jednak musiał przysiąść nad tym, przeczytać, napisać opinię, a potem ktoś musiał tę opinię sprawdzić, by następnie móc przesłać ją kolejnemu „ktosiowi" do korekty. Zatem mając na względzie cały nasz zespół, który włożył już swój wkład do tego tekstu, ciężko byłoby nam go ot tak po prostu wyrzucić.

Podkreślamy równocześnie, że jest to wyjątek od zasady, ze względu na czyste niedopatrzenie. Jeszcze raz z tego miejsca przepraszamy! Autorce natomiast gratulujemy zadebiutowania na rynku.