Ulotność autorki Sugardemononme nawiązuje do mangi/anime Kuroshitsuji, czyli historii trzynastoletniego hrabiego – Ciela oraz jego demonicznego kamerdynera – Sebastiana. Rozwiązują oni różne misje, które zleca im sama Królowa Wiktoria. Przyznaje szczerze, że do tej pory nie znam oryginalnej historii, jednak po tej pracy będę musiała koniecznie to zmienić.

Cały fan fiction na ten moment ma łącznie 11 części i nie widać, żeby było 'zakończone'. Zacznę oczywiście od tego, co widać jako pierwsze, czyli okładka. Jest bardzo ładna, estetyczna oraz minimalistyczna. Jest tam jednak inna nazwa autora, co może trochę mylić, jednak oceniam ją na ogromny plus dla osoby, która ją wykonała. Jeśli chodzi o opis, jest on dość rzeczowy, wprowadza w niewielkim stopniu do oryginału, czyli Kuroshitsuji, pozwala nam też zapoznać się z koncepcją całej pracy. Sama byłam ciekawa – mimo braku znajomości mangi/anime – co się wydarzy oraz jaka zagadka zostanie nam pokazana.
Od pierwszych rozdziałów można zauważyć, że autorka ma gotowy pomysł na całość, ponieważ każdy element jest tam niezbędny, dokładnie dopasowany i wszystko jest dokładnie przemyślane. Nic nie dzieje się bez przyczyny w całej historii, nawet spotkanie z jego narzeczoną, które swoją drogą było bardzo krótkie, wniosło sporo w pokazanie głównej postaci. Mimo, że zachowaniem przypomina rozwydrzonego bachora, ma w sobie ogrom kultury i jest dżentelmenem. Wywnioskowałam, że Ciel jest sierotą, który oddał dusze demonowi, a ten mu służy i jeśli robi coś wbrew niemu, odczuwa fizyczne skutki, co daje młodemu przewagę i w dobry sposób zostało to wykorzystane podczas licytacji. Autorka wszystko opisuje w fantastyczny sposób, czasami używa słów starodawnych, które trzeba wyszukać w google, ale jest to na ogromny plus, ponieważ można się czegoś nowego nauczyć. Opisy są bardzo obszerne oraz rozbudowane. W świetny sposób pokazano nam otoczenie bohaterów, da się w bardzo dobry sposób wyobrazić ich gesty oraz sposób życia. Opisy nie skupiają się tylko na jednej osobie, lecz na wielu, co w sposób profesjonalny jest oddzielone i tworzy spójną całość. Tak naprawdę o bohaterach wiemy wiele przez co, możemy łatwiej ich zrozumieć poprzez wczucie się w postacie. Z samego początku aż czekałam na jakąś konkretna rozmowę! Oczywiście się nie zawiodłam.
Jeśli chodzi ogólnie o postacie, wiadomo, że w większości są wzięte z oryginalnej historii, jednak ich opis jest bardzo rozbudowany, może osobiście dałabym więcej wizualizacji wyglądu na początku, chociaż większość czytelników na pewno je zna ze znajomości pierwowzoru. Odniosłam wrażenie, że najwięcej opisu wyglądu było narzeczonej Ciela, która w sumie fizycznie pojawia się raz.
Co jakiś czas pojawia się podziw na wygląd Sebastiana, który jako demon na pewno przybrał postać idealną, jednak na samym początku można mieć wrażenie, że nie wygląda zbyt dobrze, odczucie zmienia się, kiedy jedna ze służących, jak się okazuje, jest w nim zakochana o czym on wie, ale nic z tym nie robi.
Mogę się przyczepić o dodatki do rozdziałów, które za bardzo rozpraszają. Teksty kursywą na samym końcu części niestety psują cały nastrój. Osobiście jestem zwolennikiem 'czystej publikacji', czyli rozdział a wszelkie informacje na profilu lub w osobnym komentarzu, jednak to już kwestia indywidualna.
Jeśli chodzi o błędy ortograficzne, to nie zauważyłam ich w ogóle, jednak zdarzyły się literówki i połączenia, które robi Wattpad podczas dodawania pracy. Można by je tak naprawdę policzyć na palcach jednej ręki, ale warto na to zwrócić uwagę przy publikacji.
Całość mi się bardzo podobała, było dużo zwrotów akcji. Kiedy Ciel odkrył kto zabija, musiał dowiedzieć się kto mu to zleca, gdy wszystko było jasne, pojawia się kolejna akcja, a on staje na wysokości zadania i ratuje sytuacje. Niby do przewidzenia, jednak patrząc na całość, nie tego można by się spodziewać.
Z miłą chęcią przeczytam dalsze losy bohatera i też zapoznam się z oryginalną historią, liczę, że jest tak dobra jak praca autorki.

darinowa