Czytając Victuuri spotykam tylu moich czytelników, że zaczynam się zastanawiać nad napisaniem jakiegoś opowiadania z tą dwójką.

Przeczytał by ktoś coś takiego?

Bo mi osobiście anime jak i jego canon bardzo się spodobały... do tego stopnia iż victuuri stało się moim nowym OTP ;-; Samo napisanie czegoś na innym stopniu, w innych realiach i na emocjach różnych do tych opisywanych przeze mnie do tej pory byłoby przyjemne i wygodne.

Nie okłamujmy się: SnK jest wszędzie za dużo i po prostu już nie mogę patrzeć na ereri.

Teraz znacie jeden z powodów zawieszenia moich książek, drugi jest taki, że po prostu Yuri!!! on Ice w pewnym sensie wydaje mi się ciekawsze, a emocje pokazane w serii bardziej naturalne. Oczywiście Shingeki no Kyojin ma fabułę, i nawet dobrą kreskę, ale uczucia i emocje przedstawione zarówno w mandze i anime przeczą ludzkiej naturze oraz charakterowi. Jakiego anime nie chciałam obejrzeć - zawsze trafiłam na coś związanego z tytanami, głównie z Erenem i Leviem, przez co seria stała się bardzo oklepana

Można więc powiedzieć z czystym sumieniem, że Yuri i Victor poważnie przyczynili się, a właściwie są powodem zerwania z moim starym OTP jak i również niedokończonymi opowiadaniami.

Więc chciałabym się dowiedzieć czy chciałby ktoś przeczytać Victuuri w moim wykonaniu

Jeśli ktoś będzie twierdził, że nie powinnam się za coś takiego zabierać to też bym chciała żeby napisał, wyjaśnił dlaczego. Bo aktualnie wychodzi na to, że pozaczynałam pełno książek i żadnej z nich nie dokończyłam...

~MiKO

P.S. Jeśli chodzi o moje prace to nie dotarliśmy nawet do połowy fabuły zielonki ani nie rozpoczęliśmy akcji z nienawidzę cię