Brąz

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Widziałam jego wiosną,
Widziałam latem,
Widziałam jesienią,
Widziałam zimą,

To wszystko nie równa się jednak
z widokiem przede mną,

Nie umiem określić jak kocham jego widok przed sobą,
Moich ramion schowanych w jego,

Nie umiem wyjaśnić tego rozmarzonego wzroku,

Kocham,po prostu kocham i nie wytłumaczę tej miłości,

W końcu tego się nie da wytłumaczyć,po prostu jesteś i kwitniesz w moim sercu,

Zabierasz mi głowę i myśli,zabierasz oddech w płucach,a potem oddajesz w pocałunkach,

Kocham te twoje brązowe oczy.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro