Jest jeden mały problem..

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Lloyd- Nie słuchałem was ale obstawiam że tak: mam otworzyć portal wysłać was do domu, a później wrócić tu i szukać reszty
Jay- Tak dokładnie
Skylor- Mało nas..
Wiktor- Mało nas, mało nas do pieczenia chleba. Jeszcze nam jeszcze nam ciebie tu potrzeba.
Anny- On nadal jest pijany
Ilusion- Po takiej dawce proszku jaki mu podała Lucy to się nie dziwię -zaśmiała się
Wiktor- Biorąc pod uwagę to że śpiewam tylko kiedy jestem nie trzeźwy to tak jestem pijany
Lloyd- Dobra to lecimy do.. Gdzie?
Agata- Berk -uśmiechnęła się
Lloyd- Berk - wyciągnął kryształ z kieszeni i otworzył portal. - Zapraszam -puścił mnie i Agatę przodem
Blood- A jak mnie coś tam zje? -Zaśmiałam się, ale weszłam zaraz za Agatą. Kiedy zobaczyłam gdzie jesteśmy poprostu zaniemówiłam. Tu jest tak pięknie

Oczami Skylor

Blood weszła do portalu
Lloyd- Takiej sytuacji nie przewidziałem to ja może wejdę za nimi -przeszedł przez portal
Kai- Skylor, a może ty polecisz do domu?
Skylor- Nie ma mowy -zaśmiałam się i weszłam do portalu, a za mną Anny, Ilusion, Wiktor, Jay i Kai.
Lloyd- Wszyscy? Bo nie chcę was pogubić po wymiarach
Kai- Wszyscy (no chyba że o kimś zapomniałam :'))
Skylor- No to co teraz?
Lloyd- Teraz skoro ty jesteś w domu to my lecimy do następnej kariny
Lloyd miał właśnie otworzyć portal kiedy Agata złapała go za rękę
Agata- Jest jeden mały problem..
Lloyd- Jaki?
Agata- To nie jest Berk..
Wiktor- Czyli dla dobrze myślałem że tu jakoś nie ma ludzi i dziko jest -zmalał się
Anny- Ah ten twój optymizm w każdej sytuacji -Przytuliła go
Wiktor- A co mam krzyczeć ze strachu?
Agata- Odradzałabym, bo jeśli to nie jest Berk, ani żadna ze znanych wysp znaczy że są tu dzikie zwierzęta
Jay- Takie lisy, dziki, niedźwiedzie tak?
Blood- Nie.. To nie liski, dziki i niedźwiedzie.. -Dopiero teraz zauważyłam że stoi kawałek dalej i trochę wyżej.
Anny- Wiewiórki?
Blood- Taaaak i to latające -powiedziała ironicznie, a nad nią przeleciało coś dużego.
Ilusion, Anny, Jay i Kai- Co to było?!
Agata- Emm prawdopodobnie dziki śmietnik zębacz, ale nie wiem, bo szybki był
Blood- A co to jest, bo gatunki tych zwierząt nas nie urządzają kompletnie? -Zeszła do nas, a Lloyd ją przytulił. Zauważyłam że Blood ma czarne tęczówki (boi się)
Agata- A tak smok
Wiktor- Monet.. Mówiłaś coś że masz swojego
Agata- No tak Jaskra jest u mnie w domu (dziewczynka żeby nie było, ale nie wiem jak odmienić xd), ale tu nie kojarzę nic z tej wyspy, nigdy tu nie byłam
Anny- No świetnie to co wracamy?
Jay- Chwila, a wogóle skąd masz Lloyd kryształ, bo zapomnę..
Lloyd- Emm, bo to długa historia -zaśmiał się
Blood- To ja powiem. Borg dostał atrapę od Lloyd'a, ale doskonale wykonaną, gdyż ten oto tutaj czubek boi się że znowu ktoś tam się włamie i zabierze i będą problemy, a tak to może sam go pilnować
Wszyscy- Aaaaaaaa
Wiktor- Ooooooo
Skylor- Niech go ktoś wyłączy
Wiktor- Uwierz że ja bym też chciał, ale co zrobię? Nic nie zrobię -zmalał się
Anny- Głupek -pocałowała go
Blood- No dobra jakieś jeszcze pytania?
Jay- Mogę siusiu? -Podnósł rękę
Blood- Nie
Jay- Czemu?
Blood- Bo najpierw się podnosi rękę, a później pyta
Jay podnósł jeszcze raz rękę
Blood- Tak Jay?
Jay- Mam was ostrzec przed tym smokiem co za wami stoi?
Wszyscy się odwróciliśmy i zobaczyliśmy kolejnego smoka tym razem ten miał jakieś dziwne rogi
Agata- Wiejcie to (loading 2% xd nie pamiętam nazwy :')) koszmar ponocnik (100% xd)!
Na to zdanie wszyscy uciekliśmy w głąb lasu
Skylor- Wszystkie smoki zioną ogniem?
Cały czas wszyscy biegnieny próbując zgubić gada
Agata- Nie, ale ten potrafi zionąć ogniem i płonąć nim!
Kai- Nie tylko on -zatrzymał się i zwrócił w stronę biegnącej bestii
Skylor- Kai!!! -Zaczęłam wrzeszczeć ze strachu i chciałam do niego biec, ale Wiktor mnie złapał w pasie i nie pozwolił - Jeśli on umrze to ja go zabije!

Oczami Kai'a

Muszę ich chronić, a że mam moc ognia to łatwo pójdzie. Podpaliłem dłoń i wstawiłem do niego aby strzelić, ale smok się zatrzymał i patrzył na moja rękę jak zahipnotyzowany.. Przesunąłem rękę w prawo, a on głową za nią. W lewo i to samo.. Poruszałem dłonią na obie strony powoli i płynnie, a ten za nią głową. Po chwili zgasł i podszedł do mnie przekładając łeb do mojej dłoni i zamknął oczy. Słodki..
Kai- Ej ludzie co się właśnie stało?
Agata- Ty właśnie oswoiłeś smoka... Co mi zajęło duuużo czasu i to pod opieką czkawki, a ty to zrobiłeś..eee..w parę minut?
Kai- Ale to przypadkiem
Agata- Weź mnie nie dobijaj
Podeszliśmy do Kai'a i smoka.
Skylor- To teraz masz przyjaciela -zaśmiałam się
Smok tylko otworzył oczy i patrzył na Kai'a (to uczucie kiedy masz brata Kaja xd)
Blood- No okej, a teraz skoro jest już coraz ciemniej to robijemy obóz i poczekamy do rana?
Jay- Na co?
Blood- Żeby odstawić Agatę do domu
Anny- Agata czy ty nadal masz moje ciuchy?
Agata- Umm przepraszam zapomniałam
Anny- Nic się nie stało, ale chciałabym odzyskać bransoletkę i czapkę, bo dostałam je od bliskich mi osób
Wiktor- To jest ta bransoletka ode mnie?
Anny- Tak -uśmiechnęła się
Blood- A czapka od Patrick'a

31 marca 22:30

Oczami Jay'a

Rozbiliśmy jakiś obóz, a dokładniej nazbieraliśmy jakiś patyków, z których powstało nawet spore ognisko.
Ilusion- Właśnie Agata może opowiesz coś o tej krainie, bo już wiemy że są tu smoki - wszyscy spojrzeliśmy na smoka Kai'a
Agata- Jest tu dużo ras smoków, a każdy jest praktycznie inny
Blood- To może nas zapoznaj z takimi najczęściej spotykanymi żebyśmy wiedzieli co robić
Agata- No dobrze postaram się, bo ja tak tylko z nazw i mniejwięcej z cech, ale nie dużo wiem, więcej wie śledzik. Ten to chodzące encyklopedia -zaśmiała się, a wzrok Wiktora, Anny, Jay'a, Lloyd'a i Kai'a skierował się na Blood
Blood- Ej ja nie jestem encyklopedią! -Zaśmialiśmy się wszyscy

Cdn

Hejka, coś mnie napadło i ciągle piszę rozdziały do przodu, co jest dziwne, bo niby chcę odpocząć, ale to jest już drugi nie udostępniony rozdział 7 września xd

Bardzo dziękuję psina123, MalwinaJuskowiak6, amelijannaFlorka830( i nie wiem czy jeszcze ktoś, ale przez ten spam nie widziałam wszystkich powiadomień xd) które chyba zagwiazdkowały prawie całą książkę robiąc mi niezły wibrator z telefonu xd

Pytanie:

1. Jaki smok pasuje do Agaty, bo nie wiem jakiego ma mieć smoka? :') (to tylko do osób, które oglądały jws, albo jeźdźcy smoków)

Dobra to tyle do następnego rozdziału smoczki ;)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro