1

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

pov: ame 

Szedłem do pracy, jak w każdy nudny poniedziałek. Pracuje w biurowcu i pomimo, że mam dość wysokie i dobrze płatne stanowisko to i tak nie cierpie tej pracy. Dlaczego? bo moim szefem jest mój ojciec Wielka Brytania.

Gdy już byłem blisko biurowca po drugiej stronie ulicy zobaczyłem Rosje. Rozpoznał bym go z kilometra, podkochuje się w nim od dawna. Ale ten mnie nienawidzi. W dodatku ja jestem gejem a on  homofobem ):

Teraz do mnie dotarło że go tu nawet nie powinno być, on pracuje i mieszka po drugiej stronie miasta. rozejrzał się i mnie zobaczył, ale szybko odwrócił wzrok i wszedł do budynku mojej pracy.

Już miałem za nim iść gdy za sobą usłyszałem dobrze mi znany głos

?: 안녕 ame 

A(Ameryka): hi South Korea.

odwróciłem się i zobaczyłem niskiego uśmiechniętego Koreańczyka. Przyjaźnie się z nim od lat zawsze można na nim polegać.

W przeciweństwie do jego brata

A: South wiesz co tu robi Rosja?

Sk(Korea Połódniowa): Z tego co mi się wydaje chce załatwić jakiś interes z UK

Rosja? Interes z tatą? Przecież on nienawidzi naszej rodziny.

A: Nie to niemożliwe. On go nienawidzi

Sk: Jednak jak widać zmienił poglądy

A: Czekaj a ty skąd o tym wiesz?

Sk: Bo brat piepszył do siebie na głos cały dzień, że Rosja to sprzedawczyk i kurwa bo idzię handlować z UK

W mojej głowie roiło się od pytań. Ale na wszytkie odpowiem w pracy. Śledząc Ruska of course. Żuciłem Korei szybkie "do zobaczenia później" i popędziłem w strone biurowca.

Pov: Rosja 

Szedłem w stronę gabinetu Brytola. Dalej nie wierze w to co robię. Północny był na mnie wściekły gdy się dowiedział. A niech się debil wypcha. Nie rozumie co będziemy mogli osiągnąć jeśli mi się uda?

Wcześniej, gdy jeszcze szedłem w stronę tego budynku zobaczyłem na ulicy tego zjeba USA. Nie żadnego Amerykę bo Ameryka to dwa kontynety do cholery. Wszystko w tym chłopie jest zjebane. Jego rodzina imperialistów, Jego historia niewolnictwa, Jego charakter, jego wygląd...    Dobra no może wygląd nie, bo brzydki to on nie jest. Czekaj шлюха czy ja oceniam chłopa po wyglądzie? Rosja ogarnij się, nie jesteś gejem jak on.

W końcu po dłuższej chwili chodzenia znalazłem Gabinet UK. zapukałem i otworzyła mi...

R(Rosja): Polsza? Co ty tu robisz? i Gdzie UK

P(Polska): Chwilowo go nie było i kazał bym go pozastępowała

Jprd. Umówiliśmy się na Dziewiątą. Jest już dziewiąta pięć i nie dość że go nie ma to jeszcze dał Polskę na zastępstwo. 

P: Po co tu przyszłeś?

R: Nie twój Interes 

P: Mój bo ja teraz zastępuje Brytanie geniuszu 

R: Ehh i tak ci nie powiem. To zbyt ważne

pov: Ame 

szedłem za Rosją do czasu gdy nie wszedł do gabinetu ojca. Gdy zamkną drzwi podeszłem do nich i słyszałem głos jego i... Polski? Co ona robi w gabinecie taty? UK ja nie chce drugiej matki.

Moje rozmyślania przerwało darcie

?: AMERYKA!

To był mój ojciec... oh no

-------------------------------------------------------------------------------------

460 słów.

Dobra to jest 1 rozdział. 

Czy jest to dobre? Nie wiem

I Kiedy będzie następny? Też Nie wiem 

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro