11

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng


Pov: ame

/ Rozmowa telefoniczna /

R: halo? USA?

A: no halo

R: przyjdź do mnie dziś mam plan jak okraść tego herbaciaża

A: okej zaraz będe

/ Koniec rozmowy telefonicznej /

Kurde cholernie się boje tego na co on wpadł.

Ale zaraz przecież to jest szansa by dowiedzieć się kto jest mamą Rosji. Tylko Ukraina nie może pomóc bo jest u nas w domu. Muszę ją z tąs wywabić. Napiszę do niej na messagerze

/Piszesz z: Ukraina/ (nwm jak na telefonie dać krzywe litery)

Ty: Ukraina jeśli plan ma zadziałać musisz już teraz iść do domu

Ukraina: why?

Ty: bo Russia do mnie napisał bym do niego przyjechał, a muszę tam być by odwrócić jego uwagę 

Ukraina: czyli ja mam włamać się do pokoju ZSRR gdy ty ruchasz Rosję? Spk. 

Ty: nie będę go ruchał

Ukraina: okej. Ale co z resztą rodzeństwa? Gruzja wszytkich nie odciągnie

Ty: to ile ty masz rodzeństwa?

Ukraina: 9 braci i jedną siostrę 

Ty: a ja se z trójką se daje rady. Dobra to niech ten Gruzja zrobi tak by oni byli na zewnątrz

Ukraina: okej

/Już nie piszesz do: Ukraina/ 

Dobra no to się zbieram do Rusa

Pov: Rosja

USA zaraz powinien się zjawić. Mam nadzieję że mu się uda wykonać jego część zadania.

W tym momencie usłyszałem dzwonek. O wilku mowa 

Podbiegłem do drzwi i otworzyłem. W nim stał stany Zjednoczone. 

A: Cześć

R: no, cześć cześć. Chodź na góre, musimy coś obgadać.

USA popatrzył się na mnie podejżliwym wzrokiem i poszedł że mną do mojego pokoju. Jak zwykle zamknąłem drzwi.

R: dobra ostanio ci powiedziałem zarys mojego planu. Teraz mam więcej już niż zarys. Jutro jak pójdziesz do pracy włamiesz się do biura UK za pomocą tego 

Podałem mu scyzoryk z narzędziami do włamań

R: wtedy też zapomocą tego narzędzia włamiesz się do szuflady w biurku a jak tam nie będzie pieniędzy to zdejmij obraz na ścianie, tam możliwe że jest sejf. Włamiesz się tam wiertarką którą też ci zaraz dam

A: ale Russia tam są kamery. 

R: to jest na nasz plus. Założysz na siebie maskę, ze znakiem Izraela. Przebierzesz też się w typowy Żydowski strój. Oczywiście przebieżesz się w miejscu gdzie nie ma kamer, na przykład w kiblu

USA był przez chwile cicho ewidentnie się zastanawiając

A: ale jak ja to tam przemyce? 

R: no w teczce biurowej 

USA już nic więcej nie powiedział 

 Pov: Ukraina [chwile wcześniej]

Ameryka i Rosja już poszli do pokoju a Gruzja dopilnował by reszta rodzeństwa nie przeszkadzała. Idealnie 

Poszłam na góre do pokoju ojca i wyciągnełam scyzoryk. Chyba każdy z naszej rodziny ma jeden.

Nareszcie dowiem się kto jest moją mamą. Po tylu latach słuchania od ojca jaką ona była zdradzciecką szmatą. 

Wsadziłam jedno z narzędzi scyzoryka do drzwi. Po krótkiej chwili otworzyły się. Weszłam do środka i zamknełam drzwi

Pokój był bardzo zakurzony, widać, że nikt nie był tu od lat. Na ścianie wisiał plakat Lenina. Na środku pokoju było biurko, na którym wydawało by się, że nic nie ma, ale ja pamiętam ojca. Wiem że wszytko musi gdzieś być ukryte.

Po chwili szukania znalazłam na środku biurka wykrojoną w drewnie dziurę, która tym wykrojonym drewnem była zakryta, przez co nie było jej widać.  W tej dziurze były jakieś konstrukcje, fabryk, broni i inne pierdoły 

Ale moje oko przykuło jedno zdjęcie a dokładniej połowa zdjęcia. Na samym dole dziury. Miało na sobie jakieś stare plamy.

Zdjęcie było czarno-białe a na tym zdjęciu był tata. Wyglądał na młodego i pełnego energii. widać że jest to przed tym jak miał dzieci. 

Wyglądło jagby na zdjęciu się z kimś całował, ale nie było widać z kim bo druga połówka zdjęcia została oderwana 

On na tym zdjęciu całuje się na pewno z mamą! Muszę znaleść tą połówkę za wszeklą cenę.

Zaczełam przeszukiwanie pokoju, ale w żadnej szafce i w żadnej szufladzie nie było drugiej połówki 

Nagle usłyszałam na dole otwieranie drzwi. O nie rodzinką wróciła. Muszę się z tą ulotnić. Ale nie mogę bez zdjęcia mamy, drugiej takiej szansy nie będzie.

Dobra Ukraina uspokuj się. Pomyśl nad tym logicznie. Skoro Tata nienawidził mamy, to znaczy że jej zdjęcie jest...

W ŚMIENIKU

Szybko podeszłam do śmietnika który leżał na ziemi. Trochę było to obrzydliwe bo były w nim jakieś gruzy które były pewnie kiedyś kanapką. Ale po chwili szukania znalazłam mocno pognieciony papierek. Widać na nim było ślady rozerwania. To musi być to. 

Wziełam zdjęcie taty by je przyłożyć do zdjęcia mamy. Ale najpierw muszę je odwinąć

Ale to są emocje! Dowiem się kto jest moją matką. I to jako pierwsza.

Odwinełam papierek i zobaczyłam na nim 

III RZESZE?!?!

----------------------------------------

791 słów

Łał III Rzesza no kto by się tego spodziewał


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro