(Za błędy w rozdziale, oraz dziwne skróty myślowe nie odpowiadam. Jest 00:27. Ja już powinnam spać, więc nie myślę)

Hejka!

Witam Was w tym jakże chorobowym dniu.

(Teraz to mam rozkmine bo autokorekta mi ciągle słowo „chorobowym" poprawiała na „koronowym". Może to znak od życia, że mam korona wirusa. W sensie, jestem chora i dzisiaj straciłam kompletnie smak i węch xD Jedyne co potrafię odróżnić to czy coś jest słodkie czy słone, życie bez delektowania się jedzeniem to nie to samo. Jeżeli to korona wirus to daje mu -9/10)

Wracając xD

Dostałam nominacje, niby czego się można było spodziewać. Standardowo oznaczanko Bonly08 . Dziękuję za nominacje, lecę robić bo już przedłużam.

1. Jako przedmiot byłaby to fizyka. Ale to tylko ze względu na to, że jest dla mnie mega nudna, za to mam fajną nauczycielkę. Także wolałabym usunąć chemię bo od niej mam nauczycielkę, którą niezbyt lubię

2. Ym... okej
Cecha 1: lubię w sobie to, że potrafię dobrze rozumieć innych ludzi. Chodzi mi tutaj o ich tok myślenia. Umiem bardzo dobrze kłamać, namawiać na coś, oraz wytłumaczyć zachowanie moje czy kogoś innego tak aby nie dostał po głowie. I od razu mówię, nic z tych rzeczy nie używam do złych celów! Ani dla własnych korzyści! Nigdy tego nie zrobiłam, nie robię, ani nie zrobię. Jedyne kłamstwa jakie wciskam ludziom to te o moim samopoczuciu, to dla jasności

Cecha 2: miłość do zwierzaczków- uwielbiam tę cechę

Cecha 3: Jestem osobą, która się nie obraża. Nie pamiętam kiedy ostatnio się o coś obraziłam, może w pierwszej klasie podstawówki. Można ze mnie żartować ile się chce, mam duży dystans do siebie i sama mogę się pośmiać z taką osobą. A jeśli się obrażę to tylko dla żartu, nigdy na serio. Ogólnie życie nauczyło mnie tego, kiedyś moja klasa oraz też klasa starsza lubiły pożartować sobie z mojej osoby i mi podokuczać i zdecydowanie najlepszym sposobem na takie coś jest zachowanie spokoju (przynajmniej u mnie tak było)

3. Tutaj będzie łatwiej... No więc:

Cecha 1: Jestem strasznie roztargniona. Rozumiem rzeczy nie tak jak trzeba, robię nie tak jak trzeba. Ogólnie taka porażka życiowa ze mnie

Cecha 2: Boję się wielu rzeczy. Ogólnie taka niemota ze mnie

Cecha 3: Postanowiłam, że spytam się mojej siostry jaka jest moja najgorsza cecha. Powiedziała, że czasem jestem upierdliwa. Nie umiała podpiąć do tego żadnego mojego zachowania, ale skoro tak sądzi to raczej jest to prawda

4. Nie znam takiej osobny raczej

5. Zagadki są super. Myślę, że gdyby wszytko byłoby czarno-białe to byłoby bardzo nudno

6. Ciekawe pytanie xD Raczej Yeti bo mieszka w górach, a jestem miłośniczką gór

7. Za żadnym nie przepadam. Ale myślę, że Harry Potter

8. Z racji iż jestem biedna w filmach pozwolę sobie ocenić tylko dwa

„WALL-E"
Lubię klimat tej bajki, zwłaszcza kiedy akcja dzieje się na planecie. Pamiętam też, że na początku była naprawdę ładna muzyka. Uwielbiam stare piosenki także to mój klimacik. Dawno już tego nie oglądałam, może namówię niedługo brata na rodzinny seans.

„Cudowny chłopak"
Oglądałam w szkole na religii. Film jest bardzo pouczający, myślę, że powinien być puszczany dzieciom już w pierwszej klasie bo to właśnie wtedy zaczynają tworzyć się u nich grupki, niektóre osoby zostają odrzucone.

Muszę się zabrać za Titanica w końcu. To nienormalne, że go nigdy nie obejrzałam, ale mając świadomość, że będę płakać na nim jak bóbr odkładam to w czasie

9. W jakim, to nie wiem, ale myślę, że grałabym jakąś postać negatywną. Ogólnie moja polonistka zawsze wciska mi na konkursy wiersze o bólu istnienia i zawsze coś tam mi się uda zdziałać. Ogólnie umiem być smutna na zawołanie, więc myślę, że to byłoby najlepsze.

Możecie zasugerować jakąś postać, która wam się ze mną kojarzy, nie patrząc na to co napisałam wyżej. Chętnie się dowiem

10. Nigdy jakoś bardzo się nie odnajdywałam w tej kreskówce (bajce czy co to jest). Ale właśnie przeczytałam sobie trochę o niej i raczej Bajka

11. Nie mam skarpetek, ani opalonych stóp xD Kto śpi w skarpetkach?

12. Ogólnie raczej pozytywnie. Nie uważam go za złe święto. Myślę, że skoro walentynki obchodzić możemy, to dlaczego dzieci nie mogą przejść się po cukierki? W momencie, w którym jest to czysta zabawa jest to według mnie bardzo fajna tradycja. Moja nauczycielka od religii kiedyś mówiła nam, że jest to złe święto i dzieci przebierają się za czarownice i tak dalej. Tylko czym to się różni od Andrzejek, które powinnny być traktowane jeszcze gorzej skoro mają wróżby. Myślę, że nic złego się nie stanie jak dzieci sobie pochodząc, kwestia tego, aby nie zapominać o święcie 1 listopada, które powinnismy stawiać jako priorytetowe (oczywiście dla osób wierzących)

13. Raczej mało z tych osób znam. W sensie wiem kto to, ale na tym się to kończy. Także może zostawię to tak jak jest.

14. Grupka chłopaków ze starszej klasy się do mnie uczepiła. Podokuczali mi trochę i skończyli szkołę

15. Żadnych, ale to żadnych przeszkód? Poleciłabym w kosmos i zobaczyła jak to jest żyć bez grawitacji

16. Nominuj kogoś
Może ktoś się skusi

Sianowlosy_Medrzec
-alpaka
Krzemiona (z tego z pamiętam już zostałaś do tego chyba nominowana, ale to tak na wszelki)