*Biuro suoer bohaterów.*

Endeavor: "Błękitna" poznaj Hawks'a. Bohatera numer 3.
Ja: Miło mi Ciebie poznać.
Hawks: Mi też miło poznać taką osobę jak ty.
Ja: Aha... .
Endeavor: Na Hawks'a czasami nazywamy Jastrząb albo Jastrząbek.
Hawks: Endeavor wiesz, że mogłem jej to sam powiedzieć.
Endeavor: Tak wiem, ale ona jest moją asystentką i ja muszę jej przedstawiać poznanych przez nią bohaterów.
Hawks: Rozumiem. Ale po co Ci asystentka?
Endeavor: Jest mi potrzebna. Załatwia moje i swoje sprawy. I dobrze dogaduje się z uczniami z klasy gdzie mój syn Shoto chodzi.
Hawks: Rozumiem Endeavor.
Ja: Powiedz mi jak zostałeś super bohaterem.
Hawks: Może następnym razem.
Ja: Okej.
Endeavor: Tak patrząc się na was wydaję mi się jakbyście się znali z jakiś spotkań fanów. Ale za to mam dwóch największych fanów.
Hawks: Kogo jeszcze Endeavor?
Endeavor: Ty i "Błękitna".
Hawks: Dla Ciebie Endeavor też jest idolem.
Ja: Tak.
Hawks: To super. Słuchaj powiem Ci takie rzeczy co sam Endeavor Ci nie powie.
Endeavor: Hawks nie mów takich rzeczy przy "Błękitnej".
Hawks: Ty zawsze musisz psuć taki fajny moment Endeavor.
Endeavor: Jaki jest według Ciebie "fajny moment" Hawks?
Hawks: To taki moment w którym... .
Ja: Przeszkodzę tej waszej pseudo kłótni. Chciałam powiedzieć, że tak szczerze to wolę poznawać te rzeczy co Endeavor mi nie powiedział.
Hawks: Na prawdę?
Ja: Tak.
Endeavor: W końcu ktoś mnie rozumie.
Hawks: Ale jak to nie jesteś ciekawska?
Ja: Jestem, ale na prawdę wolę sama poznawać czegoś co nie każdy lubi pokazywać po sobie.
Hawks: Ale wiesz ile za to będziesz miała wiedzy na temat samego Endeavor'a.
Ja: Wiem o tym, ale wolę uszanować zasady jakie daje mi sam Endeavor.
Hawks: Rozumiem.
Endeavor: Hawks muszę przerwać tą rozmowę, ponieważ "Błękitna" ma jeszcze kilka dokumentów do wypełnienia. To do zobaczenia Hawks.
Hawks: Do zobaczenia Endeavor. I do zobaczenia mała.
Ja: Do zobaczenia... .

************************************

Nadal lecę z tym pisaniem i końca nie widać.
I może dobrze z tym będzie.
Duży zapas części na ten miesiąc lub na kilka tygodni.
Więc... .
Oczekujcie następnej części.
Do zobaczenia.
Papa.

[POPRAWKA 19.03.2020r.]