🚦14🚦
Stałam jak wryta i przyglądałam mu się ze znudzeniem przyjaciele siedzieli na przystanku i rozmawiali o różnych rzeczach.
- cześć jedziemy do domu
- z tobą przenigdy
-no chodź nie wydurniaj się i nie bądź uparta ja cie tylko ładnie proszę
- mam pomysł pojadę z tobą
- no to chodź
- no to już- zdjęłam z bioder bluzę i mu ją dałam
- nie bluza
- wkurzasz mnie pomału i za trzy dni jestem pełnoletnia.
Po chwili się wkurzył że złapał mnie za rękę i zaciągnął na motor. Wyrywałam się. Pożegnałam się z przyjaciółmi i musiałam jechać do domu. Przez całą drogę nie odzywałam się do niego nie miałam podstaw po to by z nim gadać. Podwiózł mnie pod dom i oczekiwał aż mu podziękuję i pożegnam się z nim.
Wchodząc do domu usłyszałam dźwięki dochodzące z kuchni.
Okazało się gdy stałam na podeście. Stał tam kolega taty.
- dziendobry, czesc tato.
- cześć adel poznaj to jest mój kolega Daniel coś się stało.
- tak James jest wkurzajacy
- czemu- poszedl na chwile na przedpokój
- byłam z przyjaciółką a on mnie wziął do domu jak ja nie chciałam i z siła zaciagnal mnie na motor.
- a robisz osiemnastkę
- niewiem a co
-dobra to znaczy że robisz a zaprosić Jamesa i jego matkę
- jak chcesz mi zniszczyć urodziny to droga prosta
- to znaczy nie
- a zapomniałam ci powiedzieć za trzy dni mam test na prawo jazdy i na motor czyli 2 prawka do zdania.
Po krótkiej rozmowie poszłam do pokoju a on do kuchni. W pokoju słuchałam muzyki. Piosenka w pewnej chwili ucichła oznajmiając że przyszedł SMS.
Od: Emma
Hej i co się okazało czemu nie przyjdziesz.
Od: Adel
Nie wiem skąd on wiedział że ja tam jestem. Niewiem nie ide myślę nad prawkiem.
Od: Emma
Wpadne do ciebie jutro
Od: Adel
Ok
Po krótkim prysznicu poszłam na kolację. Rozległ się dzwonek do drzwi i weszli do domu dwóch facetów jedna znajoma morda a druga obca. Był to Daniel. Przyszli się ze mną przywitać, Omen był pracownikiem agencji detektywistycznej kplega taty i Daniela. Godzinę później poszłam spać.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro