~Nie wracaj~ GerPol (16+?)

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Wybaczcie, miałam dodać ocenkę kolejnych rozdziałów książki od Diokrine, ale znalazłam to... coś w hasztagu "Czechpol" i po prostu MUSIAŁAM ocenić xd

O co chodzi z tym (16+?)? Czyżby autor/ka na samym początku, jeszcze przed napisaniem tej kśonrzki nie rozpisała sobie fabuły i nie wie jeszcze czy doda jakieś sceny przemocy lub erotyczne? Oj, zapomniałam, że przecież to gerpol, a w większości gerpol'i nie trzeba sobie rozpisywać co się stanie w danym rozdziale. W końcu przecież niemal każdy tego typu ff wygląda ta samo :/

I AGHHHHHHHH nie ma tytułu, autora, a zdjęcie mające być okładką jest w jakości kalkulatora.

I ten opis... Ludzie! Nigdy, ale to NIGDY nie daje się w opisie "Jak przeczytasz to się dowiesz" czy "to co w tytule"!!! Opis książki jest nie dlatego, że ktoś tworzący wattpada miał takie widzimisię, ale dlatego, żeby WASI POTENCJALNI CZYTELNICY MOGLI SIĘ ZASTANOWIĆ CZY ICH W OGÓLE TA FABUŁA INTERESUJE!!! Ja sama jestem w stanie wymienić na palcach jednej ręki, ile razy kupiłam jakąś książkę, bez wcześniejszego przeczytania opisu!

Ale po co? Po co mi wiedza, jakiej płci jest dany kraj? Przecież TEGO DOWIEM SIĘ W KSIĄŻCE! Robienie z tego kolejnego rozdziału NIE MA SENSU!!!

Ja pierdolę, ludzie, trzymajcie mnie, bo nie wytrzymam... Te dialogi, pov, cyfry, "time skip", EMOTKI... Ja już mam ochotę skoczyć z krawężnika (ale wcześniej jeszcze udusić autora/kę za te emotki). I czemu w ogóle Węgry jest bratem Polski? Jakby... nie wiem, to nigdy nie miało dla mnie sensu. Zwłaszcza, że większość aUtOrEcZeK daje Madziara jako brata Polski tylko dlatego, że "Polak, Węgier dwa bratanki". Jakby np. swojego najlepszego przyjaciela nie można było nazywać "bratem".

Już chyba wiem, jak ten ff będzie wyglądał:

Polak boi się/nienawidzi Niemca

Będzie butelka, wyzwanie to pocałowanie się Niemiec z Polską

Zakochują się

Koniec

Ewentualnie jakieś "akcje" typu Franca zrzucająca kogoś ze schodów czy Polska, który nie chce się pogodzić z tym, że jest gejem. 

Yhy, teraz Niemiec go pewnie zgwałci, a autor/ka zacznie to romantyzować, że "o boże, jednak mu się to podobało, więc co z tego, że to gwałt, oni będę razem, się będą kochać i żyć długo i szczęśliwie, stawiając czoło wszystkim przeciwnościom losu". Takie są efekty czytania rodziny groszy ._.

Łał, chyba będę mieć rację.

JAPIERDOLE ZARAZ WEZMĘ TO UWU I PRZYPIERDOLĘ NIM KOMUŚ.

I tak, miałam rację! Niemszczur chciał go zgwałcić. Hm... skąd ja to wiedziałam, nie mogę sobie przypomnieć... Ah tak, z tryliarda innych gównianych fanfików o gerpolu!

I wgl kto normalny idzie do czyjegoś domu, kiedy ten ktoś nie przychodzi na imprezę. Raczej wtedy się nic nie robi, może tej o sobie coś wypadło, może jednak jej się nie chciało, ewentualnie można do tego kogoś zadzwonić. Zresztą jest to (przynajmniej według mnie) niegrzeczne zostawiać swoich gości samych w domu, żeby pójść po jedną osobę. Zadaniem gospodarza jest zajmowaniem się gośćmi i wgl.

Wow, niesamowite, ubranie TAKIE SAME JAK W WIĘKSZOŚCI FANFIKÓW, FANARTÓW I CHUJ JESZCZE WIE CZEGO.

Ale ciekawy pomysł (jedyny w tej kśonrzce) z tym, że Polak jest w związku z Czechami.

I teraz moje kilka uwag:

1. ZABIJĘ ZARAZ ZA TE EMOTKI, ICH MIEJSCE JEST NA MESSIE CZY W KOMENTARZACH, ALE NIGDY W KSIĄŻCE!!!

2. Po co znowu grać w butelkę? Nie da się w jakiś inny sposób zbliżyć do siebie postaci? Nawet takie... nie wiem, zatrzaśnięcie się w windzie mogło by być lepsze.

3. Czy autor/ka nie zna innych krajów niż te wyżej wymienione? Czy ja kiedykolwiek natknęłam się w JAKIM KOLWIEK fanfiku na Mongolię? Urugwaj? Nigerię? Maroko? Indonezję? Nawet Maltę, Lichtenstein, Luksemburg, San Marino czy Andorę, które są zresztą państwami EUROPEJSKIMI, zobaczyłam tylko raz  było to w króciutkim (na jakieś 200 czy 300 słów) one shocie. Ja rozumiem, są to mikro państwa, niemal ich na mapie nie widać, ale ludzie, nawet taki Watykan, który jest zresztą najmniejszym na świecie państwem, pojawia się częściej!

Jakby... Oni chodzą do szkoły. Nie wiem, czy do podstawówki, czy do liceum, technikum lub zawodówki, ale chodzą jeszcze do szkoły! I mają 7 kieliszków wódki wypić!? Wsn ja wiem, mam w klasie nawet takiego gościa co już w czwartej klasie podstawówki zaczął pić, ale nadal, cały czas było to piwo, nie wódka.

I wgl co z tym pocałunkiem? Niemszczur powiedział, żeby go pocałować, nie, żeby w usta, więc po kiego chuja tam go pocałował Polak? Mógł w policzek, plecy kurde, nawet w chuja mógłby go pocałować, ale po co w usta!?

Pojebane to to.


To już koniec, więcej rozdziałów to coś nie ma (z czego się cieszę), więc została mi tylko ocenić.

1/10 

To 1 za niewielką ilość błędów ortograficznych, co jest czymś niespotykanym, bo w większości ff zobaczenie "rze", "mojim" albo "-óje" jest chlebem powszednim. 

Baj baj ludzie 👋

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro