Wojna Przyszłości

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Siemaaaaaa

Przychodzę do Was z ocenką książki, bo jest wieczór, a ja mam ochotę przeczytać coś cringowego.

I trafiłam na to "cudeńko", kiedy przeglądałam sb watt na komputerze.

W Microsoft store jest aplikacja wattpad z przed 2019, większość funkcji nie działa, ale jest jedna fajna rzecz, której chyba nie ma na telefonie: można zobaczyć trendujące hasztagi oraz ostatnio polubione przez kogoś książki.

Wstawię Wam screena, ale pewnie jutro (czyt. kiedy to opubkikuję), bo teraz nie chce miś ie włączać laptopa.

Okładka do dupyyyyy, ni ma autora i tytułu.

I teraz opis, ogl jak go po raz pierwszy zobaczyłam, to musiałam trzymać się za mordę, żeby nie parsknąć śmiechem na cały dom.

Jest wojna, krew, śmierć, walka o przetrwanie, ludzie straumatyzowani do końca swoich dni, nie wiesz, czy to właśnie ten dzień nie będzie twoim ostatnim.

Tymczasem 10-letnie chłopczyki z wattpada: przeżył bardzo dużo. No jakby XDDDDDDDD

No ale lecimy do pierwszego rozdziału, one są ogl strasznie krótkie, więc przeczytam wszystkie.

I jakby ta książkę już wcześniej przeczytałam, tak na wszelki wypadek.

Czyli zakładamy najgorszy scenariusz, w którym Rosja zdobywa Ukrainę i nas atakuje...

Ten brak przecinków boli.

Boli niemal tak bardzo, jak to co, jest tu opisywane.

Chwila... a to oni nie walczyli z Rosją? Jakby, Rosja jest na wschodzie, na zachodzie są Niemcy xD

A tak btw to Nikolai brzmi strasznie rosyjsko lol

Ten Vladimir wygląda jak typowy Polski seba na dzielni xD

Te zakończenia rozdziałów to jakaś masakra.

A po jakiemu miał z nimi rozmawiać, po bułgarsku?

Ej, ale po co ten Wojtek przychodził, jakby on nie był już po ich stronie, bez sensu.

Ale no, tak dziwnie jest trochę liczyć ile razy walnęło się swojego byłego kolegę w kark, chociaż... gdybym ja tak zrobiła którejś z klasowych pizd, to pewnie też bym policzyła i uznała za swój szczęśliwy numer xd

Japierdolę, ta książka jest TAK ŹLE NAPISANA 😭😭😭😭😭😭

Ogl nwm co to te F35, Juggernaut, itp., ale skoro rakietnica (cokolwiek to jest) nie zabił ich, to jakim cudem strzał snajpera tu zadziałał? Wyjaśni ktoś, bo mnie autentycznie to ciekawi.

I to już koniec tego gówna, oceniam to 2/10, bo było śmieszne, ale no... mam ochotę skoczyć z dywanu po tym...

No a mi się jednak nie będzie chciało tęgi na laptopie sprawdzać, więc jak zobaczycie jakieś błędy gramatyczne, ortograficzne, logiczne, itd., to piszcie.

Papatki, idę się zbierać na pierwszy dzień roku 👋

A, zapomniałabym. Ta książka to chińska podróbka innej książki, chyba Rok 2044 czy coś w tym stylu, napiszę Wam w komentarzach jak sprawdzę.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro