3. Nie będę w stanie spojrzeć im w oczy [1/2]

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

[Klemens]

Ostatni konkurs w Klingenthal wypadł zdecydowanie gorzej niż pozostałe, które również nie były idealne. Kto by się dziwił. To miejsce już zawsze będzie mi przypominać najboleśniejsze rozstanie w moim życiu.

To już rok. Rok mija od momentu, w którym oddała Łukaszowi swoją rezygnację.

A moje uczucia nie zmieniały się ani o jotę. Jeżeli myślała, że to coś da... Bardzo się pomyliła. Wiem, że jeśli ja tylko zobaczę, to wszystkie uczucia ożyją z jeszcze większą siłą.

A ja nie będę w stanie ich powstrzymać.

Wiem, że ona też o tym wie. I trzyma się ode mnie tak daleko, jak tylko się da. Czy ten ogień kiedyś wygaśnie...? Na razie jedyne, co gaśnie, to ciepło mojego domowego ogniska. Zanim rozpocznie się sezon zimowy, mam miesiąc, by nadrobić ostatnie tygodnie, kiedy nie było mnie w domu. Coś jednak pęka, a ja nie nadążam z łataniem dziur. Miotam się między rodziną, a próbą odzyskania dobrej formy, w efekcie ani jedno, ani drugie nie ulega poprawie. Marek, nasz nowy psycholog wspiera mnie jak umie, ale...

Ale to nie Alicja.

Innym ta pomoc wystarcza. Mnie jednak potrzeba czegoś innego. Wystarczy mi jedno spojrzenie...

Ale nawet tyle jest dla mnie niebezpieczne.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro