122. Sekret wykurwistego pasztetu

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Walery: Jestem wege, ale... Ten wykurwisty pasztet jest taki dobry... Chyba jednak nie jestem wege...

Mateusz: I tu się mylisz drogi kolego, ponieważ produkuję wykurwisty pasztet z myślą o osobach wege.

Mateusz: Wegetarianizm polega na wykluczeniu z diety mięsa ZWIERZĘCEGO.

Walery: Ale...

Mateusz: *creepy uśmiech*

Walery: Zaraz... Chcesz mi powiedzieć, że...

Mateusz: Zgadza się. Wykurwisty pasztet nie jest robiony ze zwierzątek.

Walery: Czy ty chcesz mi powiedzieć, że...

Mateusz: Owszem. Przerabiam świadków Jehowy na pasztet. Jak już wcześniej wspominałem, wegetarianizm polega na niejedzeniu mięsa zwierzęcego, a nie ludzkiego.

Mateusz: A kanibal niejedzący mięsa zwierzęcego może być wegetarianinem, bo je mięso ludzkie, a nie zwierzęce.

Mateusz: Niesamowite, co nie?

Walery: Dzwonię po policję!

Mateusz: Nie próbuj, bo ciebie też przerobię na pasztet.





_______________

Przepraszam, jeśli jakiś wegetarianin albo świadek Jehowy poczuł się urażony. Nie miałam tego na celu, po prostu moje poczucie humoru często bywa bardzo czarne. Pamiętajcie, że kocham was i szanuję niezależnie od tego, co jecie, czy jakiego jesteście wyznania <3

A czy wy byście się skusili na słynny wykurwisty pasztet? :)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro