140.

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

*spotkanie z Mateuszem na komendzie*

Orest: Nie powinien się ksiądz mieszać w policyjne sprawy! O wszystkim powiem biskupowi!

Orest: *w myślach* Jesteś najwspanialszym mężczyzną, jakiego kiedykolwiek spotkałem! Wyjdź za mnie! Chcę być twoim mężem i urodzić ci dzieci! Chuj z tym, że jestem facetem, a mężczyźni nie zachodzą w ciążę, i tak będziemy mieć dzieci, pieska i kotka! Jesteś miłością mojego życia i słodką melodią, dzięki której moje serce wciąż bije...

Mateusz: Wszystko w porządku? Robi się pan czerwony.

Orest: Yyy...

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro