ONIE
Zayn dodał/a do grupy Liam Niall i 2 więcej
Zayn: chłopaki...
Liam: ?
Zayn: muszę wam coś powiedzieć...
Harry: napisać*
Zayn: nie widzę różnicy
Niall: NIE PISZ, ŻE BAPCIA CI UMARŁA
Louis: stary, moje kondolencje
Liam: przykre
Harry: jesteśmy z tobą 👍
Zayn: CO
Zayn: TU NIE CHODZI O BABCIE
Niall: TWOJA STARA UMARŁA?!
Louis: jeszcze większe kondolencje
Liam: wybraliście trumnę?
Harry: możesz się wypłakać czy coś jak masz ochotę bro xD
Zayn: NIE CHODZI O MAME JEZU
Niall: JAPIERDOLE JAK CI PIES UMARŁ
Niall: Puszek na zawsze w naszych sercach :C [*]
Harry: nazwałeś psa Puszek? XD
Liam: Haroldzie zachowuj się
Harry: *przewraca oczami*
Louis: fajnie mruczał
Zayn: ALE PUSZEK NIE MRUCZY
Zayn: poza tym ona jeszcze, żyje
Harry: czekaj
Harry: nazwałeś pieska puszek a do tego to ONA ?
Zayn: nie zapominajmy, że to wcale nie mały pies
Zayn: to Owczarek niemiecki XD
Louis: jprdl co?
Louis: z kim ja żyję ?
Niall: no ze mno
Niall: z Hazzom i Lou i Liamememem
Liam: ale wracając
Liam: co chcesz nam NAPISAĆ?
Zayn: bo tak jakby
Niall: wyciągnij to z siebie 😏🌚
Louis: dobre pomarańczowe
Harry: co XD
Louis: nie ważne...
Liam: ZAMKNĄĆ MORDY!
Liam: DAJCIE MU KURWY DOJŚĆ DO SŁOWA
Harry: Dojść powiadasz? 😏😏
Niall: HARRY
Niall: się zamkniesz
Niall: albo nazwę się zgniłym bananem
Harry: *robie szerokie oczy*
Liam: wracając Zayn
Zayn: ODCHODZE Z ŁAN DIREKSZYN ELO
Zayn opuścił/a grupę
Harry: ŻE CO KURWA ?!?!!!1??1!1?1?1?
Niall: CO
Liam: POJEBAŁO GO
Louis: XD
Harry: LOU TO NIE JEST ŚMIESZNE
Louis: XDDDDDDDD
Liam dodał/a do grupy Zayn
Liam: JAK NA SPOWIEDZI KURWIU
Zayn: ...
Zayn: serio
Zayn: macie aż taką ebolę ?
Niall: TO TY MASZ EBOLE
Niall: I DO TEGO ZATWARDZENIE SUTKA
Louis: czy ty wogóle wiesz co to do chuja zatwardzenie?
Niall: nie
Zayn: TO BYŁ PRANK IDIOCI XD
Zayn: JA JEBIE XDDDDDDD
Harry: hahaha
Harry: jadę do ciebie skurwielu lepiej zamknij drzwi lub dzwoń do Gigi żeby powstrzymała mnie przed zajebaniem ciebie
Zayn: o.O
~~~~~~
Siema siema kurwa witam
Brakowało mi tej książki :C
Nie obiecuję że kolejny rozdział się pojawi XD
Eloszki Kokoszki
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro