Luffy x reader

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

(T.I) twoje imię
(K.W) kolor włosów
(K.O) kolor oczu

Wyciągnęłś lupę,aby dokładniej zbadać horyzont,na razie widziałaś tylko oceaniczny błękit.
Westchnęłaś i dałaś wiatru porwać swoje długie (K.W) włosy.
Byłaś kapitanem swojej ukochanej załogi,jak na pirata miałaś nietypowy charakter,miła,troskliwa,wesoła,
niekonfliktowa,chcąca jedynie spełnić swoje najwieksze marzenie, a mianowicie odnaleźć największy skarb tego świata,One Piece.

Przymknęłaś (K.O) oczy pozwalając aby Morfeusz wziął cię w swoje objęcia.

- Pani kapitan !
Obudziło cię niespokojne nawoływanie rudawego chłopaka.
Ujrzałaś przed sobą ogromne,czarne chmury,wiatr przybrał na sile,a okręt zaczął majtać się na boki
- Zwijać żagle,wszyscy do środka
Wykrzyknęłaś

Poczekałaś aż każdy opuści zewnętrzny pokład,ruszyłaś śladem pozostałych kiedy nagle przechyliło cię i wylądowałaś w chłodnej wodzie.

- Na pomoc !
Wołałaś jednak nikt nie usłyszał.

Ze łazami w oczach spoglądałaś na oddalający się statek,wysokie fale powodowały,że powoli brakło tobie powietrza. W pewnym momencie nastała głębinowa ciemność.


- Hahaha zobaczcie jak się ślini przez sen !
Usłyszałaś nad sobą czyjś rozweselony głos.
Po rozszerzeniu powiek,zobaczyłaś,że należał on do chłopaka.
Miał on ciemne włosy,szeroki uśmiech,bliznę pod jednym z czarnych oczu,a także na umięśnionym brzuchu w kształcie x, na głowie nosił słomiany kapelusz.
- Obudziła się ! Jak się czujesz? Coś cię boli?
Strasznie zaśliniłaś pokład,ale nie martw się wsiąknie do obiadu !
Krzyczał głośno ze śmiechem
- Em...mogę wiedzieć gdzie jestem ?
Spytałaś kiedy przestał nawijać
- Jak to gdzie ? Na statku załogi Słomianego Kapelusza oczywiście! Jestem Monekey D. Luffy, a ty ?
Podał tobie rękę
- (T.I),miło mi cie poznać Luffy
Odpowiedziałaś lekko zarumieniona,nie wiedząc czemu wywołał u ciebie szybsze bicie serca
- Kapitanie nie zamęczaj dziewczyny
W waszą stronę podszedł drugi chłopak o zielonych włosach i ciemnej skórze
- Nie męczy mnie!
Zbyt gwałtownie się podniosłaś przez co lekko tobą zachwiało,ale na całe szczęście Luffy złapał cię w pasie i przytrzymał
- Lepiej uważaj (T.I)
Uśmiech nie schodził z jego twarzy
- D-dziękuję
Uniosłaś lekko kąciki ust
- Jestem Zoro,no i przepraszam za naszego kapitana jest....dość wygadany
Zielonowłosy podrapał z zakłopotaniem głowę
- Przesadzasz...Kiedy obiad !? Jestem już głodny?!
Luffiemu zabłyszczały oczy
- Jeszcze chwila
Oznajmił Zoro
- A właśnie (T.I),jak to się stało że twoje ciało dryfowało w oceanie ?
Spytał czarnooki
- Wypadłam za burtę podczas sztormu,moja załoga nie słyszała mojego wołania o pomoc i odpłynęła
Posmutniałaś na wspomnienie o nich
- Uuu....czyli także jesteś kapitanem i poszukujesz One Pice'a ?
Podskoczył z zachwytem
- Tak,to moje marzenie żeby go znaleźć
- Moje także! Mamy ze sobą wiele wspólnego (T.I) !

Time skip~

Od wszystkich zdarzeń minęły trzy miesiące,Luffy oznajmił,że zostaniesz u niego.
Poznałaś i zaprzyjaźniłaś się z całą załogą,po raz kolejny byłaś szczęśliwa.

Siedziałaś właśnie z kapitanem Słomianych Kapeluszy podziwiając zachód słońca
- (T.I) czy ty też widzisz ten statek ?
Wskazał na niewielki kształt który z każdą chwilą przybliżał się
- Niemożliwe...
Nie wierzyłaś własnym oczom
- Co jest ?
- Ta flaga...to mój okręt!
Wstałaś uradowana
- Serio?! Czekaj,zaraz ich zatrzymamy!
Luffy pobiegł do innych

Chwilę później ściskałaś swoją załogę,szukali cię przez cały ten czas,bardzo się o ciebie martwili.
Naturalnie postanowiłaś do nich wrócić,w końcu byłaś ich panią kapitan !

Nadszedł czas na pożegnanie,byłaś z tego powodu niepocieszona ,Luffy pierwszy raz okazywał smutek
- Było mi bardzo przyjemnie spędzać z tobą czas (T.I)
Powiedział przytulając ciebie
- Mi także,obiecaj że jeszcze kiedyś się zobaczymy
Pociągnęłaś nosem.
Chłopak otarł dłonią łzę spływającą po twoim policzku
- Obiecuję
Uśmiech wrócił na jego twarz

Kiedy miałaś wejść na pokład swojego okrętu szybko podbiegłaś do niego i pocałowałaś
- Do zobaczenia Luffy
Szepnęłaś

No wreszcie napisałam ! Gomene, zbierałam się dość długo .

Mam nadzieję,że nieczego nie pokręciłam
^ ^ bo szczerze mówiąc nie oglądałam za dużo One Pice'a ^-^

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro