Blondynka siedziała sama trzymając czerwoną kartkę w kształcie serca.

Pewnie każdy w wieku dziewięciu lat zawsze robił komuś kartkę wyznającą miłość. Tak właśnie zrobiła pewna dziewczynka o imieniu Brook. Czerwono oka kochała pewnego chłopaka. Bad boy' a ale w ich wieku było ich niewielu. Po prostu niegrzeczny brunet o imieniu Kai.

Dużo dziewięciolatek zakochiwało się w takich, ale nie na długo. Brook kocha bruneta od dwóch lat w przeciwieństwie do innych.

Dziewczynka westchneła... Podeszła do chłopaka podając mu liścik.

-Dla mnie? - zapytał Kai.
-T-tak - powiedziała blondynka rumieniejąc się.
-Dobra.

Brook miała na twarzy ogromny uśmiech. Dziewczynka odedszła a gdy się na chwilę odwróciła zobaczyła, że brunet wyrzucił walentynkę do kosza stojącego obok.

Po poliku dziewięcioletniej fanki młodego Smith' a poleciała stróżka łzy.

✳✳✳

Brook ma teraz 17 lat. Przeszła dużo lecz nadal po cichu kochała bad boy' a Kai' a. Wiedziała, że nie ma z nim szans ale w głębi była nadzieja o tym, że uda jej się być z bruetem.

Była lekcja matematyki. Blondynka tylko jest osiemnaście minut a już chcę iść jak najdalej od pani Stone.

-Proszę pani? - zapytała czerwono oka
-Tak?
-Mogę iść do łazienki?

Pani od matmy kiwneła głową.

Dziewczyna pośpiesznie wyszła z klasy.

Nagle na kogoś wpadła. Był to Kai.

-Pszepraszam Brook - pszeprosił brunet uśmiechajac się.
-Ja też przepraszam.

Brązowo oki przycisnął Brook do ściany.

-Sorry, okej?
-Dobra spokojnie.

Kai wpił jej się w usta. Siedemnastoletnia blondynka oddała pocałunek.

-Kocham cię. Przepraszam za to, że cię uraziłem tą walentynką osiem lat temu.
-To przeszłość. Ja ciebie też. Jeżu.

~~~~~~

Shocika zamówiła krecik_OwO 👌
Taki troszkę na początku smutny.
Wogóle miało być +18... Dobrze, że tego nie zrobiłam XD

Mam robić +18 czy raczej nie?

~Lodys💚