"Wyimaginowany"

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

-Wyimaginowany! - Wrzasnął niespodziewanie Lance, podnosząc się gwałtownie na łóżku i budząc przy tym Keith'a.
-H-hę?-Mruknął zaspanym głosem Keith, podnosząc głowę i spoglądając na chłopaka.
Przetarł oczy i zgarnął z twarzy, opadające na czoło potargane kosmyki włosów. Widząc jednak, że Lance ponownie zapadł w sen, machnął na niego ręką i odwrócił się do niego tyłem. Docisnął poduszkę do twarzy i ponownie spróbował zasnąć. Już prawie zasypiał, kiedy ponowny wrzask chłopaka(Trychotomia!), poderwał go do góry. Tym razem, nieco się przestraszył i tym sposobem spadł ciężko, na podłogę. Chwilę leżał na niej, próbując zorientować się co zaszło.
-Co do cholery?! - Zawołał, powoli siadając i trzymając się za głowę.
Przy upadku, uderzył się nią o kant szafki nocnej. I teraz miał wrażenie, że zaraz mu pęknie z bólu. Zanim, jednak znowu zdołał się pozbierać, Lance już spał wtulony w swoją poduszkę. Tym razem, dał za wygraną i postanowił pójść spać na kanapę. Przez następne parę minut, siłował się, by odebrać Lance'owi swoją poduszkę, do której był wczepiony, niczym kot. Udało mu się ją wyrwać, za jakimś trzecim razem. Do tego chłopak spał, jak zabity i zupełnie nie wyglądał na osobę, która dopiero co budziła się z wrzaskiem parę minut temu. Szczyt jego wkurwienia osiągnął dopiero, gdy chłopak trzeci już raz wykrzyczał następujące słowo:
-Abstrakcjonistyczny!
Zanim ponownie zasnął, złapał go za ramię i potrząsnął. Niestety miał, mało cierpliwości. Lance ściągnął z twarzy maseczkę do spania i spojrzał na niego zdziwiony i jednocześnie rozespany.
-Stało się coś? Czemu mnie budzisz? - Zapytał, przecierając dłonią oczy.
Dolna powieka lewego oka Keith'a, zadrgała nerwowo.
-To chyba ja powinienem o to spytać. Obudziłeś mnie dziś, już trzy razy!
-Ja? Niemożliwe. Wiesz, że nie budzę się w nocy. A zresztą daj mi spać. Jutro pogadamy - Powiedział, zakładając na powrót maseczkę do spania.
-Mam dość. Wychodzę - Warknął czarnowłosy, zabierając poduszkę i wychodząc z pokoju.
...
-Keith mi wczoraj powiedział, że obudziłem go trzy razy w nocy...-Pożalił się Pidge, z nieszczęśliwym wyrazem twarzy.
-I jesteś pewien, że powinnam o tym wiedzieć? - Zapytała ostrożnie.
-Twierdził, że wykrzykiwałem słowa typu:"Wyimaginowany", "Trychotomia" i "Abstrakcjonistyczny"... A przecież ja, nawet nie znam takich słów!

...

"Wyimaginowany" - Będący wytworem, czyjejś wyobraźni.
"Trychotomia" - Podział trójczłonowy.
"Abstrakcjonistyczny" - Przymiotnik od słowa "abstrakcjonizm"-kierunek w sztuce XX w. 

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro