Pierre x Leyla (Lemon)

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Z dedykacją dla Layly która wierzyła  we mnie  chociaż chciałam się poddać na starcie.

Dzięki tobie uwierzyłam w swoje możliwości . Dziękuje :P

Rozmawiałaś  właśnie ze swoimi przyjaciółkami , które zjadały wzrokiem Pierra . Ty nie zwracałaś na niego za dużej uwagi . Poprawiałaś  swoje długie rude włosy gdy nagle usłyszałaś

- Layla czy mógł bym z tobą porozmawiać na osobności ?

Podniosłaś wzrok i twoje szmaragdowe i jego diamentowe oczy się spotkały .

- T-tak

Powiedziałaś zaczerwieniona jak dorodny pomidor (aut.musiałam to napisać ;P). Szliście w ciszy aż nagle pociągną Cię do jego limuzyny .

- P-pierre ?

- Już dużej nie będę się powstrzymywał .

Wepchną Cię na tylne siedzenie po czym wpił się w twoje usta . Ty nie sprzeciwiając się pogłębiłaś  pocałunek . Nagle poczułaś zimną rękę pod bluzką ,  która aż do twoich piersi .

- Pierre

Szepnęłaś.

- Nie bój się będę delikatny

- Aaa ale ja no ... jeszcze nigdy...

- Uwierz mi ze mną poczujesz się jak w niebie.

(Uwaga teraz zaczną się sceny + 18 czytasz tylko na swoją odpowiedzialność)

Po tych słowach pozbył się swojej koszulki odsłaniając  swój pięknie umięśniony brzuch . Ty wciąż zawstydzona patrzyłaś na niego jak na Boga . Nagle  poczułaś coś mokrego na obojczyku jak się okazało to Pierre nie mogąc się powstrzymać jęłaś z przyjemności  . Po tym gdy usłyszał że ci się podoba co on robi postanowił pozbyć się twojego mundurka pozostawiając cię w samej bieliźnie . Po czym zdjął  swoje spodnie wraz z bokserkami ukazując swojego przyjaciela który jak na zawołanie staną na baczność niepewnie przełkłaś ślinę  po czym padłaś na kolana i z wielkim burakiem na twarzy objęłaś mini Pierra  swoimi rękami po czym wzięłaś do ust koniuszek jego przyjaciela i polizałaś go . On wstrzymała oddech by po chwili energicznie zacząć poruszać twoją głową w rytm swoich odbić nawet nie zauważyłaś  kiedy doszedł w twoich ustach . Patrzyłaś na niego po czym połuknełaś słoną ciecz w swoich ustach . Zadowolony twoim zachowaniem położył cię na siedzeniu  by po chwili zerwać z ciebie majtki i namiętnie pocałować w usta .

- Teraz przygotuje cię na przyjęcie mnie do siebie .

Po tych słowach niebezpiecznie nachylił się nad twoim wejściem i zaczął lizać twoją kobiecość ty wiłaś się pod dotykiem jego języka. Znalazł twój czuły punkt i nie marnując wiele czasu zaczął go łapczywie ssać .

- Ach Pierre tak mi dobrze ale chcę cie poczuć całego w sobie

Szepnęłaś.

- Dobrze

Opuścił cię na chwile tylko po to  by założyć prezerwatywę . Nie pewnie jeszcze zapytał

- Jesteś pewna ?

- T-tak

Po twojej odpowiedzi uśmiechną się delikatnie po czym szybko w ciebie wszedł . Łzy cisnęły ci się na oczach. Pierre scałował z ciebie łzy po czym powoli poruszał się w tobie.

- Szybciej

Powiedziałaś . Chłopak od razu przyśpieszył przez co ty wygięłaś się w łuk czując narastającą przyjemność

- Dochodzę

Po tych słowach od razu doszłaś on chwile po tobie wyczerpany padł na ciebie po czym wyszeptał

- Kocham Cię

Hejka mam nadzieje że moje pierwsze opowiadanie się podobało   czekam na wasze zamówienia :P 













Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro