💙Tomura Shigaraki x Allia Lemon💙

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙

Shot dla Allia087y34 Mam nadzieję że ci się spodoba

I z góry mówię shot jest długi i to bardzo i zanim będzie Ruchańsko to trochę się podzieje.

💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙







Allia była piękną dziewczyną o długich blond włosach i błękitnych oczach. Tomura od dawna ją kochał. Byli w sumie razem od dwóch lat. Jednak ostatnio ich związek się nieco posypał. Ciągle się kłócili. Co gorsze Allia po każdej kłótni szła do tego debila  zwanego Kai Chisaki aka overchuj. No tak. Tomura go nie lubił. Za dużo czasu spędzał z Allią. Do tego blondynka mówiła tylko o nim i mogła tak nawiać całymi godzinami tylko o Kaiu. Było to męczące i do tego raniło Shigarakiego. Kiedy Tenko poznał Allię widział w niej anioła. Do tego niebieskooka jako jedyna okazała mu współczucie, troskę i miłość. Allia była dla Tomury jak tlen. Nie potrafił bez niej żyć. Była dla niego jak narkotyk od którego uzależnił się tak bardzo że nie mógł przestać o niej myśleć ,a każda sekunda bez niej była jak tortury. Jednak nic nie mógł zrobić. Blondynka już od dwóch tygodni mieszkała u Kaia i nie odzywała się do Tomury. Unikała go. Nie odbierała Telefonu. To wszystko sprawiało że Tomura miał po prostu dość swojego życia. Jego serce po prostu było w kawałkach. Czuł się po prostu jak śmieć. Stara zabawka którą ktoś wyrzucił do kosza i zastąpił nową.

Aktualnie niebiskowłosy szedł do baru. Nie miał nic lepszego do roboty. Po za tym trochę alkoholu może pomóc mu zapomnieć o jego depresji i smutkach. O tym że jego miłość życia woli kogoś innego.  Czerwonooki wszedł do baru zwanego „ Chytry Lis" był to jeden z wielu barów. Nie różnił się niczym od innych. Po mimo tego Tomura zawsze chodził do tego konkretnego. Czemu? Nie wiedział. Może dlatego że kelnerka w tym barze zawsze wysłuchała o problemach Tomu? Może dlatego że są dobrymi przyjaciółmi. Może dlatego że kelnerka z tego baru jest jedyną osobą która go wspiera teraz, kiedy Allia się od niego odwróciła? Po wejściu do baru Shigaraki zobaczył to co zawsze. Toga i Touya grali w bilarda jak co wieczór ,a z radia leciała jakaś muzyka. Barman nalewał piwa jakiemuś pijaczkowi ,a kelnerka ,która była też i przyjaciółką Tomury właśnie zanosiła klientom zamówienia. Niebieskowłosy podszedł do swojego ulubionego stolika pod oknem i czekał aż fioletowowłosa dziewczyna do niego podejdzie. Nie musiał długo czekać ponieważ dziewczyna podeszła do niego niemal od razu i z uśmiechem na twarzy przywitała swojego przyjaciela.

- hej Tenko. Co podać? - spytała pomarańczowooka. Shigaraki spojrzał na nią przymrużonymi oczami.

- byle co. Tylko niech będzie to coś mocnego- powiedział Tomura. Dziewczyna ruszyła do barmana i podała mu zamówienie po czym wróciła z kieliszkiem jakiegoś czerwonego napoju. Fioletowowłosa postawiła go przed Tomurą i usiadła obok niego.

- teraz mów co tym razem się stało. Nie mogę patrzeć na to jak mój przyjaciel cierpi- powiedziała pomarańczowooka. Tomura westchnął przeciągle i spojrzał ze smutkiem na dziewczynę.

- Novtsuki ja mam już dość. Znowu się pokłóciliśmy. Ja nie wiem co mam robić.- powiedział Tenko.

- powoli Tenko. Powiedz po kolei co tym razem się stało- poprosiła fioletowowłosa. Tomura opowiedział dziewczynie o wszystmi co siè wydarzyło podczas ostatniej kłótni.

- Tenkoś... ja... współczuję ci. Naprawdę nie wiem co ci poradzić. Wiem jak się czujesz...sama mam podobny problem- powiedziała Novtsuki. Tenko spojrzał na nią zdziwiony.

- jak to? Ty? Przecież ty nie masz problemów. Ty masz idealne życie. - powiedział Shigaraki. Dziewczyna pokiwała przecząco głową po czym spojrzała lekko w bok.

- wiesz... zakochałam się w takim jednym chłopaku... ma na imię Izuku... ,ale... on jest zapatrzony w inną dziewczynę. Wiesz ja i Izuku znamy się od dziecka i myślałam że on też coś czuje do mnie ,ale... myliłam się. Wiem że to nie jest dokładnie to samo ,ale wydaje się to być podobne. - powiedziała fioletowowłosa.

- no niby tak. Z tym że Allia niby jest moją dziewczyną ,a zachowuje się jak by to z Kaiem była... ,a ty i Izuku jesteście przyjaciółmi więc on może zarywać do innej i za nią łazić jak zakochany kundel. - powiedział Tomura popijając drinka jednak po chwili otworzył oczy i spojrzał zdziwiony na fioletowowłosą dziewczynę siedzącą obok.

- to sok z czerwonej porzeczki? - spytał niebieskowłosy na co dziewczyna przytaknęła. - miało być coś mocnego- powiedział Tenko.

- nie dam ci alkoholu bo ostatnio jak żeś wypił to trzy stoliki zepsułeś swoim quirk. Nawet ich nie odkupiłeś. Z resztą co tu gadać o odkupywaniu jak ty ich nawet jeszcze nie pozamiatałeś- powiedziała pomarańczowooka. Tomura spojrzał na miejsce gdzie dwa dni temu były trzy stoliki, które wyparowały po jego interwencji.

- no słuchej przykro mi- powiedział Tenko popijając soczek. Novtsuki westchnęła i spojrzała na chłopaka z uśmiechem.

- Tenko. Co ty na to by przejść się na spacer? Porozmawiamy. Odpoczniemy trochę od smutnych tematów. Zapomnimy o problemach. Skupimy się po prostu na tym co dobre co ty na to?- spytała fioletowowłosa. Tomura przytaknął na jej słowa. Novtsuki wstała i poszła dalej obsługiwać klientów.

Kiedy Novtsuki skończyła swoją zmianę w barze razem z Tomurą ruszyli na spacer. Szli do parku. To spokojne miejsce w którym można odpocząć od codziennego życia i problemów. Tenko lubił park niestety spacer po nim przypominał mu pierwszą randkę z Allią. Dwójka przyjaciół w spokoju sobie spacerowała i rozmawiała na tematy sprawiające im radość. Żartowali i dobrze się bawili jednak nie trwało to zbyt długo.

- TOMURA!  ,A WIĘC TO TAK SIĘ ZABAWIASZ KIEDY MNIE NIE MA!?- głos Allii brzmiał groźnie i przerwał rozmowę dwójki przyjaciół. Tomura spojrzał na swoją ukochaną i poczuł jak jego serce po raz kolejny jest rozrywane na strzępy. Bolał go sam widok przepięknej blondynki ,a fakt że dziewczyna znowu po nim krzyczy sprawiał że ciernie smutku oplatały jego krwawiące serce.

- Allia. Co tu robisz? Nie miałaś przypadkiem jechać z  Kaiem do Nowego Jorku na tydzień? - spytał niebieskowłosy patrząc ze smutkiem na niebieskooką dziewczynę.

- MIAŁAM ,ALE JAK WIDAĆ NIE POJECHAŁAM I TERAZ WIEM CO TAKIEGO ROBISZ KIEDY MNIE NIE MA. TY SE PODRYWASZ INNE PANIENKI!- krzyknęła rozzłoszczona blondynka. Tenko z każdym jej słowem czuł większy ból w sercu.

- to tylko przyjaciółka- powiedział czerwonooki.

- przyjaciółka? Chcesz mi powiedzieć że zabierasz swoją „ przyjaciółkę" na randkę do parku? - spytała nadal wściekła Allia. Tomura spuścił wzrok. Czuł się koszmarnie. Po prostu nie miał już sił na kłótnie ani nawet na życie.

- Allia. Ty serio myślisz że zdradzę cię z pierwszą lepszą? Wybacz ,ale nie jestem taki jak ty i nie zaczynam szaleć na widok pierwszej lepszej osoby która wygląda jak jebany model i ideał- powiedział Tenko. Allia przez chwilę milczała.

- JESTEŚ OKROPNY. KAI NIC ZŁEGO NIE ROBI ,A TY CO? NIENAWIDZISZ GO!  PO PROSTU NIE UMIESZ ZAAKCEPTOWAĆ TEGO ŻE MAM PRZYJACIELA!- krzyknęła blondynka.

- przyjaciela? Cały czas gadasz tylko o nim. Masz obsesję. Wiesz jak ja się czuję kiedy chcę z tobą iść na randkę albo zabrać cię gdzieś lub po prostu spędzić z tobą czas jak dziewczyna i chłopak ,a ty mi mówisz że na masz czasu bo idziesz do Kaia albo robisz coś innego związanego z Kaiem?  Nie wiesz. Powiem ci jak. Jak beznadziejny i nikomu niepotrzebny śmieć. Chcę po prostu cię kochać i też być kochanym. Wyobraź sobie że to działa w dwie strony. Daję ci miłość ,ale w zamian też chcę ją od ciebie dostać- powiedział Tenko ze łzami w oczach. Niebieskowłosy nie wytrzymał już psychicznie tej sytuacji. Każda kłótnia sprawiała że jego serce wypełniał smutek i rozpacz aż w końcu nie wytrzymał. Był silny już długo. Wstrzymywał łzy od dawna ,ale w końcu coś w nim pękło i nie dał rady już ich wstrzymywać. Czerwonooki nie dał nawet odezwać się blondynce i odszedł. wiedział że jedyne co dziewczyna powie to to że Kai jest niewinny i to w nim tkwi problem. Może i tak. Może i to Tomura jest problemem. Może nie powinien chcieć od blondynki miłości. Może za dużo wymaga. Nie jego wina że po tym jak wszyscy go opuścili to jedyne czego chciał to czyjejś bliskości, troski i miłości. Nie jego wina że jego pieprzone marzenie kłóci się z tym co Allia chce robić. Po chwili zaczął padać deszcz. Niebieskowłosy nie zwrócił na to zbytniej uwagi. Pozwolił na to by krople deszczu przemoczyły jego niebieskie loki i czarną bluzę. Po chwili deszcz przybrał na sile. Było też słychać w oddali grzmoty. Zbliżała się burza jednak Shigaraki się tym nie przejmował. W sumie to nic już go nie obchodziło. Świat mógłby w tym momencie się walić i palić ,a on i tak miałby to gdzieś. Nic już się dla niego nie liczyło. Shigaraki szedł bez celu przed siebie. Odgłosy burzy przybierały na sile ,a ulewa zrobiła się jeszcze większa. Chłopak po chwili stanął w miejscu i zastanawiał się co ma zdobić. Jaki sens ma chodzenie po mieście. Jeszcze przyjdzie jakiś bohater i go zgarnie. Z drugiej strony może to by nie było takie złe. Chłopak pewnie dalej by stał bez celu na środku ulicy gdyby nie to że poczuł jak deszcz przestaje na niego padać. Tenko uniósł wzrok nad siebie i zobaczył parasol. Niebieskowłosy odwrócił się by spojrzeć osobę która trzyma owy przedmiot. Złote włosy dziewczyny były mokre przez to że trzymała parasol nad głową chłopaka. Jej niebieskie oczy pełne łez były skierowane w prost na niego. Allia była gotowa na poważną rozmowę. Teraz kiedy wiedziała jak czuje się Tomura znała też i powód ich kłótni. Było jej przykro że przez nią Jej błękitek czuł siè jak porzucony śmieć. Z drugiej strony jednak Kai to Kai i mu się nie da oprzeć i nie jej wina że ma słabość do seksownych złoczyńców i psychopatów.

- Tenkoś. Ja... przepraszam. Nie wiedziałam że tak się czujesz. ,Ale musisz wiedzieć że wcale nie wolę Kaia. To znaczy. Uwielbiam go. Jest wspaniały. Po prostu ideał i bóg którego wielbię ,ale... to ciebie kocham. To obok ciebie chcę zasypiać i budzić się co rano. To z tobą chcę spędzić resztę życia. Chcę móc żyć przy tobie, kochać cię i widywać twój uśmiech. Chcę wywoływać ten uśmiech na twojej twarzy. Chcę być twoim szczęściem. Oczywiście jeśli mi wybaczysz i pozwolisz na to- powiedziała Allia spuszczając głowę w dół. Jej buty nagle stały się interesującym przedmiotem idealnym do podziwiania podczas ulewy. Shigaraki powoli przyciągnął do siebie dziewczynę i zamknął ją w szczelnym uścisku. Z oczu chłopaka leciały łzy. Po raz pierwszy od paru miesięcy czuł znowu to wspaniałe uczucie zwane radością. Czuł się kochany na nowo. Jednak to nie był jeszcze koniec ich rozmowy.

- Allia. Przepraszam. Powinienem ci wcześniej powiedzieć jaki mam problem. Ja przepraszam.... - powiedział Tomura. Co prawda jego przeprosiny brzmiały drętwo biorąc pod uwagę przeprosiny dziewczyny ,ale nie jego wina że ma problemy z kontaktami międzyludzkimi i mówieniem o swoich problemach.

- dobrze już. Chodźmy do domu bo się przeziębimy- powiedziała blondynka łapiąc Tomurę za rękę i splatając ich palce. Tenko i Allia ruszyli razem do domu. Znowu było tak jak kiedyś. Tak jak za dawnych lat. Tak jak wtedy kiedy się poznali. Znowu cieszyli się swoją bliskością. Znowu mogli czuć to magiczne uczucie zwane szczęściem i miłością.





Po powrocie do domu Tomura przygotował dla swojej ukochanej cieplutką kąpiel. Chciał dawać jej to co najlepsze. Chciał by czuła się dobrze. Allia jednak nie potrzebowała nie wiadomo jakich luksusów. Dziewczyna stała w drzwiach do toalety i przyglądała się chłopakowi z uśmiechem na twarzy.

- wiesz że nie musisz się tak starać- powiedziała blondynka zamykając za sobą drzwi. Tomura spojrzał na nią po czym odpowiedział zachrypniętym głosem.

- ale ja chcę.

- ,ale mi nie trzeba kąpieli z płatkami róż i tysiącem świec. Chcę czegoś innego- powiedziała niebieskooka z lekkim rumieńcem i uśmiecham na swojej słodkiej twarzyczce. 

- to czego ci trzeba?- spytał Tomura. Dziewczyna podeszła do niego i złączyła ich usta w delikatnym, pełnym uczuć i namiętności pocałunku. Tomura spojrzał w oczy swojej dziewczyny. Widział w nich iskierki radości i pożądanie.  Shigaraki nie sprzeciwiał jej się. Chciał dać jej to czego pragnęła i nie zamierzał jej mówić „nie" bo jeszcze wynikła by z tego kolejna kłótnia. Po krótkiej chwili blondynka zaczęła ściągać koszulkę swojego chłopaka. Tomura nie zaprzeczał ,ale nie zostawał też dłużny blondwłosej dziewczynie i zaczął zdejmować z niej przemoczoną bluzę oraz koszulkę. Po chwili poerwsze części ich garderoby wylądowały na ziemi. Zimne palce chłopaka powoli przejeżdżały po skórze na plecach dziewczyny co wywoływało u niej przyjemne dreszcze. Blondynce brakowało dotyku i bliskości z czerwonookim. Po chwili dziewczyna wplątała swoje palce w wilgotne aczkolwiek nadal miękkie i przyjemne w dotyku niebieskie loki chłopaka. Tomura zaczął cicho mruczeć bo uwielbiał kiedy dziewczyna zaczynała bawić się jego włosami. Po chwili czerwonooki powoli przystawił swoją twarz do szyi dziewczyny. Allia przez chwilę mogła poczuć na swojej skórze ciepły oddech chłopaka. Tenko delikatnie musnął ustami jej delikatną skórę na szyi po czym zaczął składać na niej delikatne i niewinne pocałunki. Allia poczuła dreszcze które ją przeszły kiedy ciepłe i miękkie usta chłopaka zrobiły jej na szyi pierwszą malinkę. Było to dziwne ,a jednocześnie przyjemne uczucie. Z każdą kolejną sekundą Tenko zjeżdżał z pocałunkami niżej i niżej ,a co jakiś czas zostawiał na ciele dziewczyny malinkę. W końcu chłopak dotarł do stanika blondynki i z pytaniem w oczach spojrzał w jej stronę. Nie widząc sprzeciwu w pięknych błękitnych oczach dziewczyny odpiął zapięcie od górnej części jej bielizny i rzucił ją na podłogę obok reszty niepotrzebnych ciuchów. Shigaraki delikatnie zaczął całować piersi dziewczyny wywołując tym samym dreszcze na jej ciele. Po chwili Tenko przejechał językiem po ( ekhem*) dziewczyny co sprawiło że blondynka cicho sapnęła. Chłopak przyssał się do tego miejsca i co jakiś czas przygryzał je delikatnie. Parę cichych sapnięć wydostało się z ust dziewczyny zanim Tomura przeszedł z Malinkami na jej brzuch. Allia czuła jak jej serce bije szybciej kiedy chłopak zaczął zjeżdżać niżej i zbliżać się do jej spodni. Po chwili niebieskowłosy wsunął dwa palce pod dolną część garderoby dziewczyny i powoli ją zdjął. Blondynka nie pozostawała mu dłużna i rozpięła rozporek w spodniach Shigarakiego po czym je z niego ściągnęła. Chłopak powoli przejechał językiem po jednym z ud dziewczyny po czym zaczął robić na nim malinki. Allia czekała tylko na kolejny ruch chłopaka. Po chwili Tenko ściągnął swoją ostatnią część garderoby i jednocześnie pozbył się też dolnej części bielizny swojej dziewczyny. Teraz obydwoje byli nadzy. Niebieskowłosy spojrzał na przepiękne ciało swojej dziewczyny. Był zadowolony z tego że tak piękna istota jak Allia kochała właśnie jego. Blondynka widząc przenikliwe spojrzenie Tomury które bada każdy zakątek jej ciała poczuła jak na jej twarzy pojawiają się rumieńce. Po chwili Tenko podniósł delikatnie swoją ukochaną i razem z nią wszedł do przygotowanej wcześniej wanny z wodą i płatkami róż. Chłopak położył delikatnie blondynkę tak by było jej wygodnie po czym nachylił się nad nią i spojrzał w jej przepiękne błękitne oczy. Czerwonooki chciał być delikatny. W końcu nie chciał zranić swojej ukochanej. Tenko powoli włożył w dziewczynę palec na co blondynka jęknęła. Shigaraki powoli zaczął poruszać w dziewczynie palcem po czym dołożył kolejne. Allia starała się powstrzymywać sapnięcia i jęki jednak nie za dobrze jej to szło. Po dość długiej chwili Tomura wyjął z dziewczyny palce i spojrzał na miłość swojego życia.

- jesteś pewna tego że chcesz to zrobić? - spytał chłopak. Tak na prawdę wiedział jaka jest odpowiedź na to pytanie jednak starał się zagadać dziewczynę by nie zauważyła nawet kiedy chłopak w nią wejdzie.

- tak. Jestem pewna- powiedziała blondynka. W tym momencie Tomura powoli wszedł w nią na co Allia jęknęła głośno ,a z jej oczu poleciały łzy. Dla dziewczyny było to dziwne uczucie. Przez parę minut Shigaraki nie robił nic i czekał aż blondynka się przyzwyczai. Kiedy w końcu to nastąpiło Chłopak zaczął powoli się poruszać. Allia zacisnęła zęby a swoje paznokcie wbiła w plecy niebieskowłosego próbując powstrzymać jęki. Ból powoli zaczął zmieniać się w przyjemne i błogie uczucie którego dziewczyna nigdy wcześniej nie czuła. Shigaraki zaczął przyspieszać w chodząc w dziewczynę głębiej i głębiej aż w końcu trafił w słaby punkt dziewczyny co sprawiło że wszystkie jej starania by powstrzymać jęki poszły na marne. Tenko zaczął poruszać się jeszcze szybciej i wszedł w nią na całą długość. Ciche sapnięcia chłopaka mieszały się z głośnymi jękami Allii. Z każdą chwilą dziewczyna była coraz bliżej kresu swej wytrzymałości. Po chwili Tenko przyspieszył swoje ruchy co sprawiło że dziewczyna doszła w wannie wyjękując imię chłopaka. Parę pchnięć potem Tomura też doszedł. Niebieskowłosy jednak nie poprzestawał na tym. Zaczął poruszać się jeszcze szybciej sprawiając tym sobie i blondynce większą przyjemność. Po krótkiej chwili niebieskooka doszła kolejny raz. Tomura wyszedł z dziewczyny niespodziewanie po czym obrócił ją na brzuch i powoli wszedł w nią od tyłu. Już nawet nie tracił czasu na grę wstępną. Allia za to poczuła wielki ból ,a z jej oczu po raz kolejny popłynęły łzy. Tenko zaczął powoli się poruszać ,a z każdym pchnięciem przyspieszał co sprawiało dziewczynie wielki ból ,a jednocześnie przyjemność. Po chwili Tomura doszedł w niej drugi raz głośno wypowiadajàc imię dziewczyny. Teraz był usatysfakcjonowany. Niebieskowłosy powoli wyszedł z niej ciężko dysząc. Allia spojrzała na czerwonookiego chłopaka po czym się uśmiechnęła.

- kocham cię Tenko- powiedziała blondynka. Shigaraki się uśmiechnął po czym odpowiedział.

- ja ciebie też Allia.






💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙

No więc to koniec. Mam nadzieję że shot się podobał. Starałam siè bardzo pisząc go chodź wiem że pewnie mi nie wyszedł. Tak czy inaczej dziękuję za przeczytanie go.

I tak ja nie mam co robić o 3 w nocy dlatego piszę shoty xd

💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro