Adrien x Reader

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

[T/I]- twoje imię
[U/K]- ulubiony kolor
[K/W]- kolor włosów

Blau- imię kwami którą wymiśliłam :3 Dzięki niej zamieniasz się w błękitną smoczyce.

*[T/I]*

-[T/I] wstawaj ! Nie możesz się spóźnić na pierwszy dzień w szkole ! -Pisneła słodkim głośnikiem Blau . To jest twój pierwszy raz kiedy idziesz do normalnej szkoły . Wcześniej uczyłaś się w ,,domu" . Jesteś sławną piosenkarką pop'u . Mimo iż masz 15 (jeśli masz mniej/więcej lat to przepraszam -dop.autorki) to jesteś w pierwszej 10 najsławniejszych piosenkarzy . Popatrzyłaś na zegarek , była 6:30 . Szybko wstałaś i podeszłam do szafy . Wybrałaś taki zestaw :

. Wzięłaś ciuch i poszłaś do łazienki . Umyłaś zęby , ubrałaś się i rozczesałaś swoje [K/W] włosy . Zeszłaś na dół , na śniadanie . Po zjedzeniu śniadania poszłaś do holu . Ubrałaś buty i kurtkę . Wyszłaś z willi . Przed willą stała duża , [U/K] limuzyna . Wsiadłaś do niej i pojechałaś do szkoły . Na miejscu spotkałaś parę uczniów  . Była to granatowłosa dziewczyna z fiołkowymi oczami , szatynka z ombre i piwnymi oczami , szatyna z brązaowymi oczami oraz prześlicznego blondyna z zielonymi oczami . Przez około 5 minut rozmawialiście .   Nagle przed tobą staneła córka burmistrza . Chloe Bourgeois .

-[T/I] , Adrienku czemu rozmawiacie z tymi niedorajdami ? -Zapytał plastik

-Ponieważ oni są mili i nie znęcają się nad innymi , tak jak ty Chloe . -Odpowiedziałaś

-[T/I] już na Ciebie źle działa ich towarzystwo ! Chodźmy z tond ! -Zdenerwowała się Chloe .

-Jeśli mam gdzieś iść to na pewno nie z tobą Chloe . Gdybyś była milsza to na pewno bym się z tobą zaprzyjaźniła . Myślisz , że nie wiem , że to przez ciebie było najwięcej ofiar akumy ? Wiem i to bardzo dużo ! Czasołamaczka , Lady Wiffy , Ilustrachor , Postraszycielka , Reflekta , Mroczny Amor , Kung Food , Niewidzialna i Wonna Księżniczka . To byli złoczyńcy , którzy zostali zakumizowani przez ciebie ! - Rozłościłaś się . 

-To nie była moja wina ! Skąd niby masz pewność , że to przeze mnie zostali zakumizowani ? -prychneła .

-Może dlatego , że mam dostęp do każdej kamery w Paryżu ?! Na przykład Kim zamienił się w Mrocznego Amora , ponieważ wyśmiałaś go i złamałaś mu serce ! -Byłaś wsiciekła na tą sukę (Tak Chloe dla mnie jest wielką suką XD I chyba nie tylko dla mnie XD -dop.autorki)

*Władca Ciem*

-Rozwścieczona piosenkarka . Tego mi było trzeba . - Wystawiłem dłoń a na niej siadł biały motyl , zakryłem go drugą ręką i użyłem swojej ciemnej magi , aby zmienił się w akumę . -Leć do niej moja mała akumo i zawładnij ją !

*[T/I]*

Byłaś w klasie . Nadal byłaś wściekła . Nic nie mogło cię chociaż trochę uspokoić . Śpiewałaś , słuchałaś muzyki , rysowałaś itd. Zauważyłaś , że w twoją stronę leci fioletowy motyl . Nic sobie z tego nie robiłaś bo i tak wiedziałaś , że uciekanie jest zbędne . Akuma wleciała w twoje miraculum . 

-Mroczny smoku . Ja jestem Władca Ciem . Dam ci moc , dzięki której będziesz mogła się zemścić na osobach , które poniewierają innymi . Wzamian chę abyś mi przyniosła miraculum biedronki i czarnego kota .  -Usyszałaś głos w głowie .

-Zgoda Władco Ciem . -Nie wiedziałaś co mówisz . Czułaś jak gniew nad tobą przejmuje kontrolę . Zamiast tamtych ciuchów miałać : czarne leginsy , szary sweter i {U/K] obcasy . Byłaś sama w klasie więc nikt nie mógł zobaczyć twojej przemiany . 

-[T/I] nie jesteś sobą ! Nie jesteś taka ! -Piszczała Ci do ucha Blau .

-Chyba mnie za dobrze nie znasz Blau , bo ja jestem sobą ! Blau zioń ogniem ! -Przemieniałaś się w Błękitną Smoczyce , tylko zamiast błękitnego lateksu i ogonu , miałaś czarny , a na prawym boku miałaś swój bicz . Czułaś się świetnie . Wyszłaś z klasy i zaczełaś szukać Chloe i Lily . Kiedy ktoś Ciebie zobaczył , to od razu zaczoł piszczeć i uciekać (Chłopcy też :3 -dop.autorki) . Nie zwracałaś na nich uwagi . 

-Hej ! Czarna Jaszczurko ! -Krzyknoł ktoś za tobą . Szybko się odwróciłaś i wyciągnełaś swoją broń . Zobaczyłaś za sobą Czarnego Kota .

-Nie jestem jaszczurkom pchlarzu ! Jestem Mroczną Smoczycą ! -Strzeliłaś w jego stronę biczem . Czarny Kot jednak uniknoł twojego ataku . Po chwili pojawiła się obok Czarnego Kota Biedronka . 

*Biedronka* 

-Jak sądzisz , gdzie może być akuma ? -Zapytałam się mojego partnera . 

-Sądzę , że jest w bransoletce , ale najprawdopodobniej jest to Miraculum . -Powiedział Czarny Kot .

-Skąd masz takie podejrzenia ? -Zapytałam .

-Ponieważ jest na nim łapa smoka , bardzo podobna do mojej na pierścieniu . -Odpowiedział . No to mamy problem , bo nikt nie może się dowiedzieć , kim jest inny posiadacz Miraculum . 

-Co boicie się mnie ? -Zapytała się nas Mroczna Smoczyca . Co dziwne była bardzo blisko nas . Zaatakowaliśmy ją . Mimo , iż mieliśmy przewage liczebną to przegrywaliśmy . Jeśli tak dalej pójdzie , to przegramy .

*[T/I]*

Walczyłaś z Biedronką i Czarnym Kotem . Mimo iż wygrywałaś , to miałaś obawy . Cały czas myślałaś , co się później stanie .  Nagle poczułaś ból głowy . Twój strój zmieniał się w błękitny . Nie wiedziałaś co się dzieje . Spojrzałaś na swoją bransoletkę . Była przykryta yo-yem Biedronki . Po chwili twój stój był cały błękitny . 

-Zaliczone ! -Usłyszałaś głos bohaterów . Miałaś poczucie winy , że nie próbowałaś walczyć . 

-Przepraszam .-Szepnełaś i zaczełaś iść w stronę wyjścia .  Coś chwyciło cię za rękę . Odwróciłaś się i zobaczyłaś Biedronkę .

-Nic Ci nie jest ? -Zapytała .

-Nie . Chyba nie . -Odpowiedziałaś .

-Co się stało , że posiadaczka Miraculum została zakumizowana ? -Do waszej rozmowy dołączył się Czarny Kot .

-Zezłościłam się na osobę , przez którą mieliście najwięcej akum . Tak mi wstyd , że się sama dałam zakumizować i jeszcze nie próbowałam z tym walczyć . Przepraszam . -Powiedziałaś i spuściłaś głowę . 

-Mogłaś z tym walczyć ? -Zdziwili się .

-Tak , ale od razu się poddałam . Nie zasługuję na Miraculum . -Zakryłaś dłońmi twarz . 

-Nawet tak nie mów ! Każdy popełnia błędy . To , że zostałaś zakumizowana nie oznacza , że nie zasługujesz na Miraculum . Przez nas były zakumiozowane osoby i jakoś nie zrezygnowaliśmy ! -Czarny Kot próbował Cię pocieszyć . Udało mu się . Nagle zapikało Twoje Miraculum . 

-Muszę iść . Do zobaczenia ! -Pożegnałaś się i wybiegłaś ze szkoły . Schowałaś się w jednym z ciemnych uliczek i przeszłaś detransformację . Złapałaś Blau i dałaś jej jabłko . -Przepraszam Blau .

-To nie twoja wina [T/I]. -Zjadła szybko jabłko .  -Musisz wracać do szkoły . -Schowała się do kieszeni twoich spodni , a ty pobiegłaś do szkoły . Kiedy byłaś już w szkole zauważyłaś kłucącego się Adriena z Marinette . Podeszłaś do nich .

-O co wy się kłócicie ? -Zapytałaś .

-Nie Twoja sprawa . -Powiedziała Marinette i sobie poszła . Zasmuciłaś się . Chciałaś  tylko pomóc .

-[T/I] . Nie wiem jak Ty na to zareagujesz , ale ... Kocham Cię -Powiedział Adrien . -Mimo iż znamy się parenaście minut . To wiem , że jesteś tą jedyną -Adrien przybliżył się do Ciebie i Cię pocałował . Po chwili odwzajemniłaś ten gest .

*Time spik : 3 lata później*

Ty i Adrien jesteście ze sobą od 3 lat . Wiesz , kim jest Adrien , a Adrien wie kim Ty jesteś . Pare dni temu skończyłaś 18 lat i zaczełaś dorosłe życie u boku Adriena . Mieliście nawet dom i pracę . Dziś mieliśvie dom tylko dla siebie , bo wasze kwami miały spotkanie z Mistrzem Fu . Tak , wasze lwami dalej są z wami , mimo iż pokonaliście Władcę Ciem .

-[T/I] !-Zawołał Adrien .

-Tak kotku ?-Uśmiechnełaś się.

-Chodź do sypialni ! Trzeba się w końcu pozbyć tej cnotki ! -Krzyknoł . Ty pobiegłaś z prędkością światła do sypialni , a w niej zobaczyłaś Adriena w samych bokserkach leżącego na łóżku . Zarumieniłaś się na widok jego klaty . -Zdejmuj te ciuszki i chodź tu do mnie . -Zrobił Lennyfaca . Ty jak na zawołanie ściągnęła świat z siebie ubrania . Byłaś całkiem naga . Położyłaś się obok Adriena i powoli ściągałaś mu bokserki . Gdy zobaczyłaś jakiego ma dużego zamiast słodkiego rumieńca , na twarzy miałaś tak zwanego buraka . Adrien uśmiechnął się i posadził Cię na swoim kroczu wchodząc w Ciebie . Ty cichutko zajęczałaś . Adrien powoli zaczął Tobą poruszać , co sprawiało Ci przyjemność . Po paru minutach doszliście . Położyłaś się na Adriena i wtuliłaś się w niego .

The End

I to był pierwszy Shot . Ponad 1200 słów ! Wiem , że spieprzyłam scenkę , ale nie mam na takie rzeczy weny . I'm so sorry . Przypominam o Q&A ! To tyle . Bajo majo !

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro