Święta Wielkanocne cz. 2

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Sąsiad: *Przychodzi pod bramkę i dzwoni*
Sąsiad: Milena! Zawołaj Szymona na pole!
Ja: Michał. Kurwa święta są. A teraz...
*z mordem w oczach, ślicznym uśmiechem i spokojnym głosem* Wypierdalaj albo zamorduję Ci rodzinę

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro