Ah, nie muszę wiele mówić...

W pierwszym sezonie Endou „wielbił” Shuuye. Kiedy ten, pomógł drużynie wygrać mecz, po ucieczce Megane, Mamoru rzucił się na niego z przytulasem (myślałam, że go jeszcze pocałuje, cóż).

Drugi sezon – tak zwane Poszukiwania Płomiennego Napastnika to chyba był największy przełom w tym shipie.
Kiedy cała drużyna poszukiwała Gouenjiego, Endou najbardziej chciał go odnaleźć. Widzieliście, jaki był szczęśliwy, kiedy to TEN blondyn pomógł im wygrać mecz?

Natomiast w trzecim sezonie, brązowowłosy maniak piłki tak bardzo nie chciał, aby Shuuya wyjeżdżał do Niemiec na Studia Medyczne (Do Hitlera, aby ten uczył go jak gazować ludzi), jak by chciał go cały czas mieć przy sobie i nie opuszczać.

+seria GO, gdzie Ishido (dawniej Gouenji) był Świętym Cesarzem, a Endou chciał go z tego wyciągnąć.

Nie mniej jednak, raczej nie płynę statkiem Endou x Gouenji, ponieważ mam dużo lepszy ship z Endou i jest to Endou x Kidou.

●▬▬▬▬๑۩۩๑▬▬▬▬▬●

Ocena: 6/10.