Q&A + gość specjalny (AngieQiu)
Ja:Czy ja mam se przez was gardło zedrzeć?! Mamy zawsze umòwioną godzinę!! A was kurwa zawsze nie ma!!
Wszyscy: *pojawiają się w salonie*
Laito:Laleczko spokojnie
Ja:A weź soę zamknij...mamy dzisiaj kolejneg gościa. AngieQiu!
Angie: *pojawia się* Elo!
Wszyscy:Siema!
Ja: *patrzy na śpiącą Nis*czemu Nis śpi?
Ayato:Jakaś jest zęczona ostatnio.
Laito:Ciekawe po czym *lenny*
Angie: *facepalm*
Ja:Laito...załamujesz.
Shu:Teraz chociaż widzę podobieństwo moje i Nis.
Wszyscy: *poruszają głowami na tak*
Nis: *nadal z zamkniętymi oczami pokazuje wszystkim środkowy palec po czym obraca się na drugi bok*
Kou:Oj.
Ja:Sprytna…...no dobra! Przejdzmy do zadań!
Angie:Hehe. *przeciera złowieszczo dłonie*
Azusa:Ja....sie.....boję.
Reszta:My też O,O
Ja:Kou...przebierz się za stracha na wróble i masz tak zostać 12 godz.
Kou: *mina ,,WTF?!"*
Ja:No szybko!
Angie:No!
Kou:Dobra no. *wychodzi i idzie się przebrac*
Ja:W tym czasie przejdzmy do reszty! Reiji i Laito!....o kurwa...hahaha.
Laito i Reiji:O.o
Ja:Obejrzyjcie Yaoi i potem zdajcie nam relacje jakie są wasze wrażenia.
Angie: *podchodzi do autorki i szepcze jej na ucho* Laito to przetrwa....ale martwie sie o Reijiego.….
Ja:Wytrzyma...musi.
Reiji:Ehhhh.
Laito:Mi tam się zadanko podoba!
Ja:Spodziewam się...zasuwac ogladac yaoi!
Laito: *idzie z bananem na mordzie a za nim zawiedziony Reiji*
Kou: *pojawia sie w stroju* jakas babka zobaczyla mnie w oknie i uciekla krzyczac ,,Mam zrytá psychikę"
Angie:Nie dziwie jej się.
Ja:No.…Ayato,...zjedz salatke posypaną rozowym brokatem.
Nis: *usmiechnela sie przez sen*
Ayato:Bleeeee....ale dobra zjem. *idzie po salatke i posypuje ją brokatem po czym ja zjada i po chwili wypluwa* ja wale! Tego sie zjesc nie da!
Ja i Angie: *wybuchają smiechem*
Ayato:Pfff
Ja:Hehe...Niiiis...wyjdz na dwór.
Nis:Eh... *wychodzi*
Ja:Teraz szykujemy pomidorkoland!
Angie:Jeeej!!!!
Wszyscy: *zaczeli i po chwili skonczyli dajac Nis znak ze moze wejsc*
Nis: *wchodz i z szoku potyka sie o dywan* omg...
Angie:Co nie?!
Ja:Zarąbiscie to wyszlo!
Laito i Reiji: *wracają...Laito szczęśliwy a Reiji załamany*
Reiji:Nigdy wiecej....
To bylo juz ostatnie Q&A ale jak bedzie okazja zrobie kolejne ;)
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro