( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ostrzegam, że rozdział zawiera sceny 18+ ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Był II dzień świąt. Leżałem sobie na kanapie i przeglądałem facebook'a na telefonie. Niemcy natomiast próbował robić pierogi na obiad. 2 godziny później zjedliśmy to... Coś... Serio muszę go nauczyć robić pierogi. Pomimo swojego dziwnego wyglądu były nawet smaczne. Usiadłem z powrotem na kanapę.
-Poleeen~ -powiedział Niemcy tuląc mnie od tyłu.
-Co?
-A może byś tak wypróbował swój prezent? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-T-teraz? -lekko się zarumieniłem.
-Ja ( ͡° ͜ʖ ͡°).
-No... D-dobrze... -poszedłem do sypialni aby ubrać strój króliczka. Po paru minutach wróciłem do salonu. Niemcy tylko gdy mnie zobaczył, dostał krwotoku. Podszedłem do niego i usiadłem na jego nogi. On za to zaczął mnie całować wpierw w usta potem po szyi. Nie wiedząc jak i kiedy wylądowaliśmy na kanapie nadzy od pasa w dół. Niemcy wchodził we mnie i wychodził, a ja lekko jęczałem wpierw z bólu, a później z rozkoszy. W końcu skończył we mnie. To było mega przyjemna. Już mieliśmy zamiar zasnąć w swoich objęciach gdy moim oczom ukazał się Japonia w oknie. Mangozjem zaczął uciekać trzymając w rękach kartki i czarny cienkopis. Ja natomiast wstałem, owinąłem się kocem i wybiegłem na balkon aby go dorwać. Skubany biegł niczym Sonic więc nie miałem szans. Wróciłem zrezygnowany do domu.
~time skip -następny dzień~
Nastał ranek. Obudziłem się z nadzieją, że to ja dzisiaj zrobię śniadanie ale Niemcy wstał wcześniej i to on robił. Poszedłem zatem do łazienki razem z małym prezencikiem od Węgier. Wszedłem do pomieszczenia, wykonałem test ciążowy i...
-KU*WA!!!
-CO SIĘ STAŁO!!! -odkrzyknął Niemcy, który od razu podbiegł pod drzwi łazienki. Wyszedłem z niej płacząc.
-C-co jest? -powiedział zdezorientowany. Pokazałem mu test.
-No dwie kreski... Czy... BĘDZIEMY MIELI BLIŹNIAKI?! Czy... To oznacza, że nie jesteś w ciąży...?
-Boże. Jestem w ciąży.
-Czyli będą bliźniaki owo
-Test nie pokazuje ilości dzieci baranie.
-Uh... Ale i tak się cieszę! Tylko... Jak ono będzie do nas mówić?
-Ymmm... Do mnie może tatek, do Ciebie tato.
-Ok -po czym wziął mnie przytulił.
Nie mogę w to uwierzyć. Ja, facet, jestem w ciąży. Oooohohoho zrobię wszystko aby Niemcy przeżył piekło przez ten czas co będę w ciąży ( ͡° ͜ʖ ͡°).
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
Tak, tak, tak... Nie umiem pisać hentai więc scenka 18+ jest taka, a nie inna
Wybaczcie :')
A teraz rysek dziewczyny ze Szkica, który znalazłam w stosie rysunków z GerPol qwq
Aaaaa kocham tego słodziaka >w<
A teraz gute nacht UwU
~408 słów~
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro