(następnego dnia)
- Hej Matt. Co dzisiaj?
- Cześć szefie... To Znaczy Michael. Dzisiaj Just Good Friends i Another Part Of Me i jeszcze jedna część Moonwalkera

- Super jeszcze tylko Moonwalker i idźcie się bawić w Romeo i Julię
- Już tak niesłodź bo cukrzycy dostanę - stwierdziła Angelika
- Cukrzycę to ja mam odkąd cię zobaczyłem - zwóciłem się do żony
- Ej! Niezgrywać mi Jacka i Rose - reżyser ewidentnie chciał już skończyć

(następnego dnia)
- Hej Matt
- Hej
- Co dzisiaj nagrywamy?
- Man In The Mirrow i I Just Can't Stop Lovin You
- Jasne

- I Just Can't Stop Lovin You!

- Mike, jutro Diana i Criminal
- Coś jeszcze?
- Moonwalker
- Jasne
(następnego dnia)
- Michael, gotowy? - zapytał reżyser
- Ja tak - odparłem
- Ja też - powiedziała Angelika wychodząc zza kurtyny... Gorąco mi się zrobiło... Założyła czarną mini i czarne szpilki, włosy rozpuściła

- Smooth Criminal, Moonwalker i do jutra
- Jasne

... I tu się zaczyna...
- Moonwalker! Michael gotowy?
- Tak
- Chłopcy?
- Tak
- Chińczyk i żołnierze?
- Tak
- Kate?
- Tak
- Zaczynamy

Skończyliśmy. Całuję się z Angeliką na planie filmu. Potem poszła podziwiać scenografię...