Rozdział 6

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

(kilka dni później)
//Angelika//
Dzisiaj wypływamy. Stoimy w porcie podziwiamy statek. Jest wielki jak Titanic, ale jednak to Olimpic.

(kilka minut później)
Zaraz po rozpakowaniu się, a mieliśmy tego sporo, (miesiąc w morzu, cztery w Europie i znowu miesiąc w morzu) zeszliśmy do sali

To było niesamowite, poczuć się jak na planie filmowym. Michael załatwił mi nawet spotkanie z aktorami, reżyserem i ekipą... Nie mogę w to po prostu uwierzyć... Autograf Leonardo Di Caprio, Jamesa Camerona, Kate Winslet... I wielu innych... Leonardo Di Caprio (Jack) i Kate Winslet (Rose) pokazali nam jak odegrać niektóre sceny z Titanica... Jeszcze na dodatek przez cały miesiąc, spędzony na pełnym morzu, odgrywaliśmy różne sceny z Titanica, przynajmniej bez tonięcia. Nawet 'zabawa' w Aucie nam wyszła...
(miesiąc później)
Dopłynęliśmy do pierwszego na naszej liście. Ledwie zeszliśmy z pokładu, a już usłyszałam jak ktoś nas woła. Rozumiałam tylko i krzyczą  imiona i nazwisko... Zaraz pobiegła do nas grupka dzieci

//Michael//
Angelika jeszcze nie wie, że jesteśmy w Polsce. Dzieci, które do nas przybiegły, były za małe, żeby mówić dobrze po angielsku... Dobrze, że kiedyś uczyłem się polskiego...
- Dzień dobry
- Dzień dobry - odparłem
- Panie Michaelu, może nam Pan dać autograf?
- Jasne. Ale mów mi po imieniu. Nielubie, kiedy ktoś mówi do mnie pan. Mam tylko 21 lat - powiedziałem podpisując plakat z samym sobą
- Dziękuję Michael - oparło dziecko biorąc ode mnie podpisany plakat
- Jakim cudem byłeś w stanie rozmawiać z tym dzieckiem w jego języku?
- Masz swój ulubiony kraj?
- Tak. Francja
- A znasz ten język?
- Tak
- No. A mój ulubiony kraj to Polska i też znam ten język
- Zaraz, co?! Jesteśmy w Polsce?
- Tak
- O mój boże... W jakim mieście?
- Międzyzdroje. Ale zamian cokolwiek powiesz. Mam dla ciebie niespodziankę...
- Jaką?
- Specjalnie dla nas zamknęli aleję gwiazd. Możemy sobie spokojnie pospacerować.
- Boże, dziękuję Mike - powiedziała i rzuciła mi się na szyję. Po chili ruszyliśmy w kierunku alei trzymając się za ręce

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro