Cześć 💗
Jak pewnie większość zauważyła jestem tu już naprawdę nieregularnie. Przez parę miesięcy walczyłam ze spadkiem formy zdrowotnej, a co za tym idzie; chęciami do rysowania.

Będąc dokładną, trwa to od lutego tego roku. Stres, który towarzyszył mi przez kolejną desperacką próbę poprawiania matury z matematyki i rozpoczęcie pracy poskutkowały tym, że straciłam na wadze i stanęłam na granicy niedowagi.
Zmuszałam się do rysowania.

Te ostatnie miesiące były dla mnie naprawdę stresujące, mimo, że próbowałam mówić sobie, że przecież nic się nie dzieje, akceptować fakt, że jem mniej. I tu w sumie oczy otworzyła mi postać Charlie'ego Spring'a z Heartstopper - dziękujmy siłom wyższym, że postanowiłam przeczytać ten komiks 💖
Staram się obecnie wrócić do poprzedniej wagi, próbując nadrobić 4 kilogramy i dobić do prawidłowej wagi w przeliczeniu na to ile mam wzrostu i lat. Bardzo pomagają mi najbliżsi, którym mogę ufać 💖

Ale do sedna.
Wczoraj poczułam, że czuję się lepiej. Usiadłam do jednego projektu i zaczęłam rysować. I udaje się.
Znowu rysuję po swojemu.
Doszłam do wniosku, że ten Artbook zostanie zakończony.
Jest bardzo niechlujnie prowadzony od dłuższego czasu i zatracił estetykę, jaką chciałam w nim zaprowadzić, nie mówiąc już o regularności, która w ogóle w nim nie istnieje.

Dziękuję, że od końcówki marca 2021 byliście tu ze mną 💗 postaram się wrócić i stworzyć kolejną książkę z moimi pracami, bo szczerze, nie chcę stąd znikać 💖

Strzała 🥞