Pokazałam bratu lewe przedramię w jednym miejscu była mała, czarna plamka. Palcem objechał kontury kółka.

- Nic Ci nie jest? - uklęknął koło mnie Ron który już się wybudził

Przytuliłam go mocno. Siedzieliśmy tak kilka minut, odkleliśmy się od siebie. Wszyscy odeszli zostałam tylko z Ronem. Siedziałam koło niego, nikt się nie odzywał.. Patrzyłam na niego. Rude włosy były w artystycznym nieładzie, piegi dodawały mu urodę, jasna karnacja i niebieskie oczy które wpatrywały się w dal. Był przystojny i słodki na swój sposób.

- Patrzysz się - objął mnie ramieniem, a ja się w niego wtuliłam

- Nie mogę? - zaśmiałam się

- Możesz, możesz - jego twarz zbliżała się do mojej

Musnął delikatnie moje usta jakby bał się że mu coś zrobię, a poźniej złapał mnie za biodra i przysunął mnie do siebie. Tak ja Lily Cadence Scamander całowałam się z moją milośćą którą jest Ron Billus Weasley. Oderwaliśmy się od siebie kiedy brakowało nam powietrza.

- Kocham Cię Lily - szepnął

- Kocham Cię Ron - szepnęłam

Ron zaczął całować mnie namiętnie, mogłam posmakować jego usta.
Kochałam go, a On mnie.. Gdyby nie to wyszystko zaczęłabym się chwalić wszystkim że znalazłam tego jedynego!

___________
Wreszcie się pocałowali^^
Z racj tego że to jest strasznie krótkie i bez akcji postaram się dodać drugi..
Nic nie objecuje bo nie jestem pewna!

Dedykacja: Zizi9147 i EmylisLovesV

Kocham Was ❤

PS.
Zapraszam na moje dwa ff
× Nienormalne Messages | Calum Hood
× Wokół Świata | Belly
Żeby zrozumieć "Belly" zaptaszam do
× Chat w Hogwarcie
:)