Wywiad z @issenna, czyli o książkach, muzyce i sporcie

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Rozmowa z naszą administratorką i założycielką grupy, czyli z issenna, przeprowadzona przez Bielasia_. Dotyczyła ona książek, muzyki oraz nie zabrakło mowy o sporcie.

Dobry wieczór Issenno!
Jak Ci minął weekend majowy?

Cześć! Szczerze, nie był to dla mnie zbyt przyjemny czas. Nie udało mi się wystarczająco odpocząć. Ale to raczej wytłumaczalne. Oprócz tego było zdecydowanie za zimno. W zasadzie znalazłoby się też coś dobrego, co wydarzyło się przez te dni, bo oglądałam zawody lekkoatletyczne, czego nie mogłam odpuścić jako wielbiciel sportu. Ponadto, opublikowałam nowy projekt, więc w sumie jest nieźle.

A czego dotyczy Twój nowy projekt?

Och, to krótka historia, mająca tylko trzy rozdziały. Starałam się przedstawić w niej współczesne problemy świata i postawy ludzi jakie z tego powodu się wykształciły. ''Wreckage'' jest prowadzone z perspektywy Pietra Maximoffa, bliźniaka Wandy. Od dawna chciałam napisać coś właśnie z tym bohaterem, bo niestety, ale na platformie takie książki praktycznie nie istnieją. Zatem postanowiłam połączyć dwa istotne dla mnie elementy – wartości obecnego życia oraz coś z życia Pietra. Dopowiem też, że akcja toczy się dużo przed Avengers, więc zachęcam do zapoznania się bliżej z moim tekstem. To nie jest typowe fanfiction, ani moralizowanie o byle czym. To czysty apel do społeczeństwa, z nutką uniwersum Marvela.

Apel dotyczący czego? Chciałabyś nam coś przybliżyć na ten temat?

Wartości, które są istotne, a które kompletnie zanikły. Starałam się pokazać w trochę inny sposób, kiedy i dlaczego się zepsuliśmy. Nie dam rady zawrzeć tego wszystkiego, to po prostu trzeba zobaczyć. Sama przyznam, że nie występuje tam idealizowanie niczego. Pokazałam – moim zdaniem– najważniejsze problemy, z którymi boryka się ludzkość oraz to, czego część społeczeństwa nie może zaakceptować.

A zdradziłabyś, mi jakie to są problemy? Tak konkretnie. Chyba, że wolisz zachować to w tajemnicy.

Wolałabym nie zdradzać zbyt wiele, ale kilka mogę wymienić. Przede wszystkim mania wielkości, widmo nieszczerości oraz sława.

Znam wiele osób, które pochłonęła sława, ważne że o tym wspominasz.
Co zainspirowało Cię do stworzenia tej grupy?

Historia założenia grupy jest jak dla mnie śmieszna. Pomysł, na coś takiego pojawił mi się we wtorek, 13 kwietnia. Następnie założyłam konto grupy na Wattpadzie i zwróciłam się o pomoc, do moich wspaniałych znajomych, którzy mnie bardzo mocno wsparli. Z tego miejsca pozdrawiam -moorhen oraz Nenusia_, gdyż to one mnie głównie motywowały. Ale wracając, Nena jest założycielką grupy felix_populus, więc trochę pomogła mi z organizacją i jakoś to leciało. W ciągu trzech dni zwerbowaliśmy prawie dziesięć osób i ta liczba stale rośnie. Obecnie, jest nas prawie dwudziestu. To świetni ludzie, więc współpraca jest na wysokim poziomie. Cóż więcej mogę dodać? Nazwa, też nie jest przypadkowa. Jesteśmy nietrwali, dokładnie jak papier.

A jakie trudności towarzyszyły zakładaniu tej grupy? Napotkaliście jakieś?

Szczerze? Miałam problem jakie stanowisko wybrać, ale ostatecznie wzięłam grafika. Tak, oprócz tego mojego dylematu, to nic takiego nie miało miejsca.

To bardzo dobrze się składa. Ale na pewno przyjdą i trudne chwile. To jest nieuniknione. Ale bądźmy optymistycznie nastawieni.
Jaka była Twoja największa wpadka, albo nieprzyjemna sytuacja na Wattpadzie?

Nie przypominam sobie takiego zdarzenia. Chociaż... Moja pierwsza książka był okropnie beznadziejna i dobrze, że ją usunęłam. Moje shoty, ze skoków też wymagają korekty, więc to też lekka wpadka. Aczkolwiek nic ponadto.

Rozumiem, dobrze, że ja nie opublikowałam swojej pierwszej książki.
Lubisz memy?
Jeśli tak, jaki jest Twój ulubiony?

Średnio. Takowego nie posiadam.

Szkoda, liczyłam, że pośmiejemy się razem.
Wspomniałaś, że lubisz sport. Kończy się to tylko na oglądaniu czy może sama jakiś uprawiasz?

To źle powiedziane, ja kocham sport. Mogę oglądać go godzinami. Nie zaliczam się jednak do grona fanów piłki nożnej. Blisko mojego serca jest: lekkoatletyka, kolarstwo, siatkówka, F1, biegi i skoki narciarskie. Jestem zagorzałym fanem zwłaszcza tej ostatniej dyscypliny, co można też wywnioskować po mojej nazwie na Wattpadzie. Nie mam jednak jednej, konkretnej dyscypliny, którą najbardziej lubię. Wszystkie te, które wymieniłam po równo. W tym roku są IO, więc sporty letnie będę bardziej śledzić. A co do uprawiania sportu... Kiedyś grałam w siatkówkę. Nie będę kłamać, że nie jestem w tym dobra, bo bardzo dobrze mi idzie, lecz zdecydowanie sporty grupowe przestały być dla mnie tak ważne po zdalnym nauczaniu. Skupiam się teraz bardziej na bieganiu. Od pewnego czasu staram się być w tym coraz lepsza.

Jacy są Twoi ulubieni skoczkowie narciarscy? A których wręcz nienawidzisz?

To akurat można łatwo sprawdzić w opisie mojego profilu. Gregor Schlierenzauer to mój autorytet. Daniel Andre Tande jest kolejnym skoczkiem, z którego staram się brać przykład. Bardzo też lubię Forfanga i Aschenwalda, lecz i Stephan Leyhe jest w gronie moich ulubieńców. Nie przepadam za to za Kraftem i Granerudem.

A próbowałaś kiedyś swoich sił w tym sporcie?

Na szczęście nie, haha. Sporty zimowe, to nie moje klimaty w kwestii ich trenowania. Jak już mówiłam, obecnie stawiam na biegi, choć siatkówki też do końca nie skreślam.

Dlaczego nie?

Mimo wszystko mam duży sentyment do tego sportu. Gram też dość dobrze, więc nie ma opcji grzania ławy na wf-ie.

A jakiej muzyki słuchasz najczęściej?

Zdecydowanie smutnego odłamu popu oraz rocka. Lana Del Rey to mój zdecydowany numer jeden. Głos tej kobiety sprawia, że to, o czym śpiewa daje mi niezłego kopa do działania. Uwielbiam ją. Jej ostatni album jest świetny, ale jestem zwolennikiem jej pierwszego, z  którego pochodzi m.in. ''Born to Die'' oraz ''Ride''. Oczywiście ''Young And Beautiful'' również rozwala konkurencję. Oprócz tego często słucham też Linkin Park. Muszę przyznać, że zwłaszcza ich wolniejsze kawałki mają w sobie to ''coś''.  Tak, to jest to. Ich teksty, np. ''Heavy'', ''One More Light'' lub ,,Leave Out All The Rest'' skłaniają do refleksji.

Śpiewasz czasem do tych kawałków?

Zawsze, jednak mój talent do śpiewania nie istnieje, więc słuchanie tego to koszmar haha.

Dużo osób tak twierdzi, a śpiewa naprawde przepięknie. Może i Ty zaliczasz się do tej grupy?

Nie, zdecydowanie nie. Znam opinię ludzi, więc wiem, co mówię. Czytanie książek idzie mi zdecydowanie sprawniej niż śpiewanie.

A jakie są Twoje ulubione gatunki?

Zdecydowanie thriller i kryminał. Uwielbiam zwłaszcza gdy akcja w nich toczy się w przeszłości. Jest w tym spory urok. Nie pogardzę też fantastyką i SF – ''Kroniki Diuny'' oraz ''Władca Pierścieni'' to jedne z moich ulubionych tytułów.

A co drażni Cię w książkach? Zarówno tych Wattpadowych jak i prawdziwych?

Nienawidzę robienia ze swojej książki nie wiadomo jakiego cudu. Nie cierpię czegoś takiego. Również nie toleruję tych ''bekowych'' książek z milionami błędów, bo to jest po prostu żałosne. No i oczywiście nie mogłabym zapomnieć o robieniu z głównego bohatera osoby tak utalentowanej i zdolnej, że się to w głowie nie mieści. Pojawia się to w wielu pracach z kategorii ff, np. z uniwersum Marvela, gdzie nagle postać ma moce lepsze niż wszystkich pozostałych razem wziętych.

Też mnie to drażni, ale co poradzić. Bardzo miło mi się z Tobą rozmawiało, mam nadzieję, że jeszcze kiedyś uda mi się przeprowadzić z Tobą jakiś kolejny wywiad. Dobrej nocy!

Nawzajem! Miłego dnia/nocy wszystkim!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro