Gość wywiadu — lama_czyta
Prowadząca wywiad — ___slytherinb1tch

Cześć, lama_czyta! Miło mi, że zgodziłaś się na przeprowadzenie z Tobą wywiadu! Jak mija Ci dzień?

Całkiem dobrze, a Tobie?

Również, chociaż leniwie. Jestem ciekawa, skąd pomysł na Twoją nazwę? Wziął się z czystego przypadku, czy jednak jest z czymś związany? Używałaś jej może na innych platformach?

Tak, używam tego nicku na Lubimyczytać, a poza tym na Spotify mam lama_słucha. Nie wiedziałam, co dać na nazwę, a zawsze lubiłam lamy i tak wyszło. Wydaje mi się, że na początku nazywałam się inaczej, ale nie jestem tego pewna. Mam dość słaba pamięć :/

To zrozumiałe, ja swojej pierwszej nazwy też nie pamiętam. Jak jesteśmy przy Wattpadzie, to jak trafiłaś na tę platformę? Co skłoniło Cię do założenia tutaj konta?

Szukałam aplikacji Lubimyczytać na telefon, ale takiej nie było, trafiłam za to na Wattpada i postanowiłam go zainstalować. Po jakimś czasie okazało się, że znajoma, obecnie już dobra przyjaciółka, także go posiadała. I cóż, po prostu tu zostałam.

Ciekawie, co do Twoich książek, różnią się od siebie bardzo — skąd bierzesz na nie pomysły?

Zwykle powstają w mojej głowie, kiedy słucham muzyki. Większość z nich jest jeszcze z okresu mojego małego załamania, nie da się ukryć, ostatni rok był pełny nie za przyjemnych wrażeń, i globalnych, i w moim życiu prywatnym, dlatego mogą wydawać się nieco smętne. Mam nadzieję, że książki, które teraz planuje napisać, będą nieco weselsze. Tak więc głównie inspiruje mnie muzyka i w sumie moje przyjaciółki, choć czerpanie z nich inspiracji to czasem nie za dobry pomysł. Kocham je całym sercem, ale to wariatki.

Rozumiem! Czasem warto mieć znajomych, którzy są lekko zwariowani, wtedy życie jest jak dla mnie weselsze i pełne wrażeń. Wspomniałaś również, że muzyka Cię inspiruje. Jakich wykonawców i gatunku muzycznego słuchasz najczęściej?

Oj, a to naprawdę różnie, są dni, że katuję rock, pop, country, folk, słucham mnóstwa wykonawców i rodzajów muzyki. Ostatnio męczę Green Day, album American Idiot. Więc tutaj jestem bardzo otwarta, oczywiście niektórych wykonawców i gatunków nie lubię i zdecydowanie wolę starszą muzykę, o ile przykładowy Footloose można nazwać starszą muzyką.

Czyli jesteś multistanem, podobnie jak ja. Co do Green Day, ich album American Idiot jest moim ulubionym! Zmieniając temat, w Twoich listach lektur znajduje się dużo książek z uniwersum Harrego Pottera. Należysz do jakiegoś domu z Hogwartu, czy raczej mało Cię to interesuje?

Obecnie już nieco ochłonęłam, ale kiedyś byłam wielka fanką Harrego Pottera i oczywiście chciałam przynależeć do jakiegoś domu, choć same domy wydawały mi się troszkę dziwne, bo jak ktoś jest sprytny i inteligentny, ale urodził się mugolakiem, to już nie trafi do Slytherinu? Poza tym to zawsze zdawało mi się dość naciągane i strasznie dzieliło ludzi. Wracając do pytania, wybacz, że tak odskoczyłam, obecnie należę do Hufflepuffu.

Też mnie to dziwi, jednak wątek czystej krwi akurat mnie w Harrym Potterze zaciekawił. Jedynie, co mnie boli, to że J.K Rowling przedstawiła Slytherin jako ten zły, mimo że połowa wychowanków tego domu nie miała wyboru. No ale dobrze, oddalmy się trochę od fandomu HP. Jakie są twoje ulubione książki na ten czas na Wattpadzie?

Zdecydowanie seria z Harrego Pottera tłumaczona przez Gociak, a tak to naprawdę wiele mi się podobało, ostatnio czytałam genialna książkę, również z Harrego Pottera, "Dzienniki Salazara" chyba. Jest to co prawda Snarry, ale opowiada głównie o podróżach, i są tam moi ulubieni bliźniacy Weasley. Poza tym "Armia Dumbledore'a", taki był tytuł, jeśli się nie mylę, wiele książek po angielsku z serii Sander Sides czy wrong number o Spider-Manie, których tytułów nie pamiętam i naprawdę wiele innych, podoba mi się bardzo dużo prac na Wattpadzie.

Widzę, że sporo książek jest z Harrego Pottera, chętnie je przeczytam, jak znajdę! Dobrze, następne pytanie brzmi: jakie masz plany na przyszłość?

Pozwolisz, że na to pytanie odpowiem dość powierzchownie. Chciałabym kiedyś wydać pewną książkę, poza tym nie wiem, odwiedzić kilka miejsc i zamieszkać w jakiejś spokojnej okolicy. Nie planuję dokładnie tego, co będę robić, mam kilka zainteresowań, a kim zostanę, to czas pokaże.

Ciekawe masz plany! Jakie kraje lub miasta będziesz chciała odwiedzić?

Do miast i zabytków nie do końca mnie ciągnie, ale chciałabym zwiedzić kawałek świata i poznać kulturę, potrawy i historię. Na pewno chętnie pojechałabym do Wielkiej Brytanii, uważam, że wsie tam są przepiękne, poza tym do Nowej Zelandii, bo bardzo podobają mi się tamtejsze tereny zielone.

Bardzo ciekawie! Życzę Ci powodzenia w takim razie i przeskakuję do następnego pytania. Jakie masz zainteresowania? Są rzeczy, w których jesteś dobra i wręcz przeciwnie, rzeczy, od których trzymasz się z daleka?

Uczę się rysować i wychodzi mi to nie najgorzej, nie uważam, że to jakieś dzieła sztuki, ale umiem coraz więcej. Lubię też pisać, wiem, tego się nikt nie spodziewał. Ostatnio zaczęłam haftować, bo, cóż, jestem nerdem i straszną sknerą i, zamiast wydać 20 złotych na przyszywkę, postanowiłam, że sama sobie będę je robić. Trzymam się z dala od śpiewania, a przynajmniej publicznie, jak jestem sama, to chętnie, choć czasem szkoda mi mojego biednego pokoju, który słucha mojego braku talentu. Chcę się nauczyć grać na gitarze. Geografia to zdecydowanie coś, od czego uciekam z krzykiem, nie lubię jej, nie wiem, po prostu jakoś nie. Poza tym bardzo interesuje mnie psychologia i hobbystycznie czytam na ten temat, nawet planowałam zrobić taką dość lajtową książkę w uniwersum Harrego Pottera, gdzie to Harry byłby nią zainteresowany i się o niej uczył. Mam nadzieję, że wyjdzie ciekawsza niż ten opis, nie jestem żadnym specem w tej dziedzinie, a raczej luźno zainteresowana osobą. Nie kojarzę rzeczy, od których tak wyraźnie trzymałabym się z daleka, chyba że moda.

Bardzo dużo ciekawych rzeczy tutaj wymieniłaś, co mi zaimponowało. Lubię takie długie odpowiedzi! Myślałaś, aby kiedyś zrobić książkę, gdzie będziesz pokazywać swoje rysunki czy nawet to, co wyhaftowałaś?

Miałam taką, ale mojej problemy z samooceną sprawiły, że cofnęłam publikację, a haftować zaczęłam się uczyć niecały miesiąc temu, tak więc nie mam jeszcze zbytnio nic.

Rozumiem, jednak mam nadzieję, że jeszcze kiedyś taka książka powróci na Twój profil! Interesuje mnie, czy masz taki aspekt dnia, którego nigdy nie omijasz?

Wstawanie, ciężko bez tego zacząć dzień, choć czasami wolałabym spać. Wybacz, tak na poważnie to staram się codziennie porysować, ale nie wydaje mi się, żebym miała taką rzecz. którą robię regularnie.

Jest okej, haha! To by było już na tyle. Dziękuję jeszcze raz za pozwolenie na udzielenie wywiadu! Miłego popołudnia i powodzenia w realizacji Twoich planów!

Dziękuję i wzajemnie, cała przyjemność po mojej stronie.