136. priv

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Czat prywatny

gigihadid: Zayn, potrzebuję porady, rady, pomocy, cokolwiek

zayn: ?

gigihadid: Noo tak jakby

gigihadid: Wczoraj byłam z Crys w klubie, trochę przesadziłam z alkoholem, trochę urwał mi się film i mam w głowie jedynie fragmenty wczorajszej nocy

gigihadid: I tak jakby doskonale pamiętam, jak pocałowałam Crystal

gigihadid: Obudziłam się ogólnie w jej łóżku i nie wiem za bardzo, co robić, bo jej nie ma i boję się wyjść z pokoju

gigihadid: Nie wiem też co dokładnie między nami zaszło i cholera

gigihadid: Głowa mnie boli

zayn: Wow

zayn: W o w

zayn: Nie spodziewałem się takiego zwrotu akcji

zayn: To źle [nie wysłano]

gigihadid: Co mam robić do cholery!!!

zayn: Ja bym uciekł na twoim miejscu. Znam trochę Crystal i nie szuka ona raczej kogoś stałego, a bardziej dziewczyny na kilka dni

zayn: Wiesz o co chodzi, nie?

zayn: Za chwilę się jej znudzisz, zostawi cię i znajdzie kolejną

gigihadid: Czyli mam nie robić sobie nadziei na to, że z jej strony było to coś więcej?

zayn: Dokładnie

zayn: Przykro mi, mała, ale skończysz jak każda inna twoja poprzedniczka

gigihadid: Cóż... nigdy nie zagłębiałam się w jej sprawy miłosne

gigihadid: Smutno mi teraz, serio [nie wysłano]

gigihadid: Ale w końcu to ja zrobiłam jakby pierwszy krok nie ona, więc...

zayn: Ale dla niej to lepiej. Nie musi bawić się w niepotrzebne gierki

zayn: Rób jak uważasz, ja cię jedynie ostrzegam

zayn: Chce dla ciebie dobrze

gigihadid: Okej, dzięki Zayn. Będę ostrożna mimo wszystko

gigihadid: Mam nadzieję, że to co mówisz nie jest prawdą [nie wysłano]

gigihadid: Może i nie jestem w niej super szaleńczo zakochana, ale trochę mi się podoba i myślę, że z mojej strony mogłoby się to drobne zauroczenie przerodzić w coś więcej [nie wysłano]

zayn: Weź tabelki na głowę ;*

zayn: Nie podoba mi się ten rozwój akcji i mam nadzieję, się Crystal pokaże ci swoją prawdziwą twarz [nie wysłano]

gigihadid: Haha, jasne xx

gigihadid: Jesteś dziwny ostatnio, chyba nie powinnam ci ufać [nie wysłano]

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro