174. priv

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Czat prywatny 

gigihadid: Crys, jesteś w domu? 

crystalleigh: Tak, a co? Coś się stało?

gigihadid: Mogłabyś po mnie wyjść? 

crystalleigh: Jasne, ale coś się stało?

gigihadid: Można tak powiedzieć...

gigihadid: Spotkałam się z Zaynem, bo mówił, że chce wybrać prezent dla Nialla, tak bez okazji 

gigihadid: Więc się zgodziłam i przyszłam mu pomóc, ale później Zayn nagle zmienił swoje intencje 

gigihadid: Boże, tak cholernie ciężko mi o tym pisać...

crystalleigh: Nic nie pisz już, porozmawiamy później

crystalleigh: Cokolwiek nie zrobił.... zabiję go kurwa. 

•  •  •

jesteśmy coraz bliżej mojego ulubionego rozdziału

ps. zapraszam was do mojej nowej magicznej książki!! ofc, będą tam wasze fav shipy

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro