Drogi pamiętniku

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Drogi pamiętniku!

Położyłem się na gorącym piasku. Zgiąłem nogi w kolanach i zatopiłem stopy w rozgrzanym żwirze. Zamknąłem oczy i przysłoniłem ciemnymi okularami. Powoli przysypiałem i przysypiałbym pewnie jeszcze długo gdyby cień nie przysłonił mi promieni słońca, którymi dzisiejszego dnia, mój ojciec hojnie obdarował wybrzeże za obozowym lasem.

- Will - dobiegło mnie ciche westchnięcie. Nie od razu zrozumiałem czyje, dopiero gdy otworzyłem oczy i zsuwając pilotki na nos spojrzałem znad nich na stojącego nade mną Nica.

- Tak? -mruknąłem. Gdyby moja twarz nie była spieczona od słońca zapewne bym sie zarumienił patrząc na niego z tej pozycji.

- Moge się dosiąść? - nie no, on serio mi to zaproponował? Szczerze mówiąc nie spodziewałem się żadnego towarzystwa bo mimo upału wszyscy nagle mieli pełno pracy, a już w szczególności nie liczyłem na towarzystwo syna Hadesa. Jednak cuda się zdarzają, a jego obecność jest na to żywym dowodem.

Kiwnąłem głową i spowrotem opadłem na piasek zsuwając okulary na oczy i zamykając oczy. Nico usiadł obok mnie. Czułem jego obecność jednak gdyby tylko siedział z pewnością nie przykuł bym do tego takiej uwagi.

Coś smyrnęło moją dłoń. I co najdziwniejsze: TO BYŁY PALCE! A mogły to być tylko palce di Angelo bo nikogo poza mną i nim tutaj nie było. Złapał mnie za rękę. Szybko usiadłem i otwierając oczy popatrzyłem na jego lewy profil gdyż tylko ten był dostępny moim oczom przez miejsce jakie zajął chłopak. Gdy tak gwałtownie się podniosłem on tylko lekko zadrżał.

- Yhm... - chrząknąłem bo nie wiedziałem jak zacząć. - Nico? O co chodzi?

- Miałeś kiedyś poczucie, że okłamujesz samego siebie? Że wmawiasz sobie, że coś czujesz a tak naprawdę czujesz coś zupełnie innego? - rzucił prosto z mostu. Odwrócił twarz w moją stronę i wolną dłonią wziął moje pilotki by spojrzeć prosto w moje oczy.

- Nie miałem, ale być może nieraz już byłem w takiej sytuacji. A ty tak miałeś? - pozwoliłem mu na to bo sam chciałem się mu przyjżeć. Miał zaczerwienione, opuchnięte oczy jak po długim płaczu.

- Mam teraz -westchnął i rumieniąc się puścił moją dłoń. - Życie boli.

Schował twarz w swoje kolana. To wyznanie i głębokość słów niby-14-latka zszokowało mnie.

- Coś się stało? - zapytałem niepewnie i położyłem dłoń na jego ramieniu. Popatrzył na mnie znowu. On płakał! Po policzkach ciekły mu ciężkie, duże łzy tworząc mokry syrumień na zarumienieniach i szyi oraz topiący sie w czarnej koszulce młodego herosa. Był roztrzęsiony. Niepewnie objąłem go ramieniem. Coś drgnęło mi w sercu.

Widok tak roztrzaskanego syna Hadesa, działał na mnie jak śmierć ukochanej babci. Było mi smutno, miałem coś na podobe poczucia winy i jeszcze wiele innych uczuć, których żadne słowa nie opiszą. Było mi go bardzo szkoda. Lubię tego dzieciaka. Ba, drogi pamiętniku, jak wiesz darzę go ogromnym, pięknym i pełnym rozczarowań uczuciem zwanym miłość. Tak, kocham Nica di Angelo. Tak jak on kocha Percy'ego Jacksona. Głupio, co nie? Pewnie myślisz sobie teraz, że jestem idiotą. Mylisz się...
Kiedy wykonałem ten czuły gest, Nico popatrzył ba mnie i delikatnie musnął moje usta swoimi.

- Dziękuje Will - delikatnie dotknął mojego policzka. Mój mózg przestał pracować przez co nachalnie wpiłem się w usta syna Pana Podziemi. Był zdezoriwntowany, jednak w końcu powoli i nieumiejętnie zaczął oddawać pocałunki. To był mój pierwszy raz gdy się całowałem, jego też. Powiedział mi to parę dni później. Tak, to wydarzenie miało miejsce 3 tygodnie temu. Chyba muszę częściej Cie odwiedzać. Jednak teraz bardzo dużo czasu przesiaduje na tej plaży. Pewnie zapytasz dlaczego więc odpowiem od razu. Bo nie siedzę tam sam. Mam przy sobie osobę, która w tamtych chwilach trzyma mnie za rękę i z którą milczenie wymawia więcej słów i zdań niż "Krzyżacy" i "Biblia" razem wzięte.

................................

Opowiadanie napisałam już dawno ale kochany wattpad usunął mi je całe i musialam od nowa zaczac :-( i skonczylam dopiero teraz bo ruszylam w koncu dupe i zaczelam miec zycie poza telefonem :D

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro