"Na krawędzi" obserwatorka_gwiazd

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Opowiadanie zgłoszone i opracowane przez incompatible8 

Tytuł:  "Na krawędzi" 

Trwające/zakończone: zakończone

Autor:  obserwatorka_gwiazd 

Gatunek: Dla nastolatków (Romans)

Opis opowiadania:

Zmagając się ze śmiercią rodziny, James spadł na samo dno. Zerwał z dziewczyną, rzucił szkołę i odciął się od rówieśników. Jedyną osobą, z którą utrzymywał kontakt był Brad, jego najlepszy przyjaciel.

Mając dość nękających go co noc koszmarów i przeżywania wypadku raz po raz, chciał zakończyć swoje życie i to jak najszybciej. Plan jednak legł w gruzach, kiedy w parku spotkał Cassie - ciemnowłosą, bezpośrednią dziewczynę zakochaną w tańcu, tak nie podobną do innych, jakie znał.

Pod wpływem chwili zawarli umowę - mają miesiąc czasu na poznanie się. Cassie jednak nie wie, co James planuje na sam koniec.

Ostatni dzień umowy zbliża się wielkimi krokami, a James nie wie, czy powinien zostać, czy odejść na zawsze.


Opinia incompatible8 

Na opowiadanie Astry (Przepraszam, że piszę tylko Twój nick, ale niestety nie znam imienia) trafiłam całkowicie przypadkiem. Znudzona otoczeniem weszłam na Wattpada, gdzie na moim profilu dojrzałam pewną reklamę. Opis mnie zaciekawił, co już jest kluczem do sukcesu dobrego opowiadania, więc postanowiłam zajrzeć i chociaż przejrzeć kilka rozdziałów, aby dać względnie temu opowiadaniu szanse. Nie musiałam długo się do niego przekonywać, gdyż zaledwie po kilkunastu zdaniach totalnie się wciągnęłam. Siedziałam z telefonem w dłoni, jak oczarowana. Byłam zaciekawiona myślami Jamesa, które za każdym razem prowadziły w mroczną otchłań. Bohater, pomimo otaczającego go mroku po śmierci rodziny, jest sympatyczny i łatwo o to, aby go pokochać. Możecie mi wierzyć na słowo.

James przed tragicznym wypadkiem, który odmienił całe jego życie, był popularnym nastolatkiem, wręcz takim który jest w większości przez Was znany. Posiadał piękną dziewczyne, najlepszego kumpla i był chłopakiem, którego zna i uwielbia cała szkoła. To smutne, że gdy tylko chłopak odciął się od wszystkich znajomych, pozostał przy nim pies, Patałach, który z kolei należał do jego tragicznie zmarłej siostry.

Ps. Plus za imię pieska. Jest fantastyczne:D

W "Na krawędzi" nie spotkałam się absolutnie z żadnymi błędami. Jedynie może drobne literówki, które nawet nie zakłócały czytania i nie raziły prosto w oczy, a nawet były praktycznie niezauważane. Styl pisania autorki jest genialny. Wszystko starannie i przede wszystkim porządnie przemyślane, dopracowane.

Chwilami przestawałam czytać, gdyż musiałam się opanować. Nigdy nie utożsamiałam się tak bardzo z którymś z bohaterów, jak właśnie z Jamesem. Czytając jego odczucia, myśli, opisywane emocje, byłam przygnębiona. Zupełnie tak, jakbym ponownie przeżywała strate bliskiej mi osoby.

Chciałam przytulić Jamesa, wesprzeć, a nawet niekiedy do niego wypisywałam (przez co autorka opowiadania pewnie wzięła mnie za wariatkę :D)

Co do samej umowy, pomysł wydaje się banalny, jednak sposób, w jaki przedstawiła to Astra, jest inny. Miesiąc na poznanie się? Czemu nie, w końcu niektórzy czują się komfortowo w swoim towrzystwie już po jednym dniu znajomości. Ale śmierć głównego bohatera na zakończenie ich historii? Nie, takiego scenariusza nie przewiduje (apeluje do ciebie o to, Autorko!)

Pozostaje więc pytanie czy James będzie na tyle silny, że udźwignie ból i rozpacz po stracie ukochanych osób? Pokana swoje koszmary, obawy o następne dni dla Cassie? Jestem cholernie ciekawa, jak dalej rozegra to autorka. Czy złamie mi na końcu serce, a może wręcz przeciwnie, zapewni Jamesowi szczęśliwe życie z uroczą dziewczyną?

Każdemu polecam tę opowiadanie. Pełne bólu, rozpaczy, sprawia, że aż chcę się iść do swoich rodziców, rodzeństwa, dziadków tylko po to, aby ich uścisnąć oraz podziękować za to, że są po prostu w naszym życiu. Czasem zapominamy, jak ważni są dla nas nasi bliscy. Poprzez kłótnie i wygórowane emocje, rzucamy słowa na wiatr, niekiedy ich żałując. "Na krawędzi" ukazuje, że możemy to stracić w oka mgnieniu.

Krótko mówiąc, dobra robota, Autorko. Stworzyłaś coś pięknego, coś, co na pewno zapamiętam do końca.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro