#35

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Stoję pod domem Luke . Pukam . Słyszę kroki , przekreca klucz i juz widzę .
-Cześć Kelly -mowie z uśmiechem
- Cześć , to dla ciebie - podaje mi kartkę
- A co to jest - otwieram kopertę
- Luke kazał to dać
- A jest Luke ?-mówie
- nie
-dobrze dziękuję

Dziewczynka zamknęła dzwi , a ja wyszłam z posiadłości . Przystanełam na chwile musiałam zobaczyć co do mnie napisał Luke. On chyba nie chciał mnie zostawić przez list .

Słońce !♥♥
Jeśli czytasz tą kartkę ,
to znaczy ze spotkamy się za chwilę.
Pamiętasz jak byliśmy na plaży .
Jak na tym " naszym kamieniu" napisaliśmy
swoje imiona .
Czekam na ciebie
♥♡
Luke :) ♥♥

Co on kombinuje . Dobrze pójdę tam , ale jeśli mnie wystawi będzie źle .
Idę własnie tam gdzie powinien na mnie czekać . Ale jego tam nie ma . Dookoła się rozglądam i nic .

- Zgadnij kto to ?-zakrywa mi ktoś oczy z nienacka
- Harry Styles ?- mowie i się śmieje
- Nie !
- Luke Hemmings - mowie z uśmiechem
-Skąd Wiedziałas ?- odwracam się do niego
- Wyczucie
- Rozumie -mowi Luke
- Po co wgl mnie tutaj przyprowadziłes ?
- Muszę coś ci pokazać - łapie mnie za rękę
- musze ci zasłonić oczy
-co ? Nie !
- no weź , proszę
- jak musisz - związał mi coś na oczy

Wtedy już nic nie widziałam . Tylko ciemno . Szłam , Szłam . I się zatrzymałam . Ale wiem jedno , cały czas Szłam po plaży .

W tej chwili ściągnął chustę i zobaczyłam koc na plaży . Dookoła świece . Było ciemno , a dzięki świecą jest jasnej. Dużo kwiatków . Na kocu szampan i owoce .

- To wszystko dla mnie ? - odwracam się do Luke z uśmiechem
- Tylko dla ciebie - z zaskoczenia łączy swoje usta z moimi . Ma takie słodkie usta , delikatne , całuje mnie powoli i tak delikatnie.
- Dziękuję - przytulam go ,

Ciągnie mnie za rękę . Siadamy na kocu , podaje mi kieliszek z szapanem . Pijemy w romantycznym nastroju , jest cicho tylko słuchać szum wody .

-kocham Cię Marcela -mowie i przybliża się do mnie
- Ja ciebie tez , możesz mi coś obiecać ?-mowie z uśmiechem
- Co ?
- Ze nigdy mnie nie osadzisz pochopnie , że zapytasz a nie oceniasz . Możesz mi to obiecać ? -całuje go lekko w usta
- Obiecuje , nigdy tak więcej nie zrobię . Zachowałem się jak debil , przepraszam - całuje mnie

Dziękuję .
Ale z tego Luke Romantyk !!!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro