Część 2 -rozdział 18

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Siedzę w domu jest wiosna, kwiecień.  Jest ze mną Angelika, która przychodzi do mnie prawie codziennie pyta się jak się czuje, pomaga mi nawet w zakupach.  Jest bardzo pomocna i bardzo jej za to dziękuję.

- Poznałam kogoś- mówi Angelika cała w skowronkach z uśmiechem na ustach
- To super. I jaki jest ? - pytam. Taaa pewno ciasteczko, które jest boskie.  Co z tego ja i tak nigdy kogoś takiego nie spotkam.
- Jest bardzo miły, delikatny, romantyczny, zabawny no i przystojny.  Jest trenerem w fitness do którego chodzę - rozpromieniła się dziewczyna
-po prostu ideał, którego nie ma  -tego juz nie powiedziałam. 
- Ciesze się ze będziesz szczęśliwa - usmiecam się  -nie to co ja - mowie smutno
- Napewno jeszcze będziesz szczęśliw, znajdziesz księcia
-Tak i zamiast zrzucić mu warkocz z włosów to pieluchy -śmieje Się - zawsze będę sama z córką , nikt nie będzie chciał mnie z dzieckiem - wstaje po woli z kanapy
- Co ty pieprzysz,  jesteś super dziewczyną i zobaczysz że jeszcze będziesz się odganiała od chłopaków -przytula mnie
-Dobrze, że ty w to wierzysz. 

Angelika około 16:00 h wyszła do domu.  Musiała się szykować bo dzisiaj się spotyka z tym swoim fitnesiakiem.  Zazdroszczę jej tego ze w końcu kogoś Ma. Ze będzie szczęśliwa.  Tylko chyba ja nie mam szczęścia do miłości. 

Nie powiedziałam wam ale moja mama urodziła juz jakiś czas temu.  Juz widziałam swoją nową siostrę jest prześliczna. Mam nadzieje ze moja córka będzie wspaniała dziewczyną.  Która będzie się odganaic od chłopaków.

W rozmarzeniu się przerwał mi dzwonek, który dzwonił natarczywie.  Wstałam szybko czyli tak jak tylko umialam i skierowałam się do drzwi.  Otworzyłam a tam zobaczyłam kogoś kogo widziałam ostatnio kilka dni temu ale zostawił mnie jako pierwszy. 

Zanim się zorientowałam zostałam przygworzdzona do ściany, jego usta zaatakowały moje.  Całował zachłannie. Na początku nie wiedziałam co się dzieje ale dawałam pocałunek.

Dziękuję. Wiem ze długo mnie nie było i przepraszam. Tez nie  miałam weny i tez wiem ze nie jest to rozdział idealny.

Wiecie kto przyszedł ??

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro