WAŻNA NOTATKA

Całował tak jakbym miała jemu zaraz uciec. Jakby bal się ze zaraz może to się skończyć. Gdy zabrało mi powietrza Odsunełam się od niego patrząc na niego tak jakby zabił człowieka. Nie wiedziałam co mam zrobić czy też jak zareagować.

Nigdy nie myślałam o Luke. Nie widziałam wspólnej przyszłości ale teraz to już nie wiem. Dlaczego wgl do mnie przyszedł po takim czasie.

Patrzyłam na niego zaskoczona a on tez nic nie mówił. Odeszłam od niego i poszłam usiąść na łóżko w salonie ponieważ zaczęły boleć mnie nogi i plecy i tak dużo emocji na raz ze musiałam. Słyszałam że szedł za mną.

-Przepraszam nie wiedziałem co robię - tłumaczy się - Nie wiem dlaczego to zrobiłem. - kleka i Opera się rękoma o moje nogi. Teraz mam idealny profil aby na Luke Hemmings patrzeć.
- To było ...-nie dał mi dokończyć.
-Tak wiem, nieodpowiedzialne i głupie z mojej strony, poza tym masz swoje życie i napewno w nim nie widzisz mnie po tym co Ci zrobiłem . Przepraszam - wstaje
-Luke poczekaj- wstaje i łapie go za rękę -Może na początku ciężko było mi zrozumieć jak można być takim sukinsynem, ale po jakimś czasie wszystko mi się ułożyło i mam nowe życie -śmieje się pokazuje na brzuch, Luke się uśmiecha -Ale to co do ciebie czułam zawsze było szczere w 100% zawsze -uśmiecham się
- Zgodziłem się na ten układ bo chciałem być blisko ciebie, wiem głupio to brzmi ale taka jest prawda. I chce abyś wiedziała że czuje coś do ciebie i to coś ciągnie mnie w twoja stronę -śmieje się

Teraz rozumie ze Luke jest tym jedynym w moim życiu i chce dzielić z nim swoje życie i wychowywać moja córkę. Podchodzę do Luke i mocno się do niego przytulam, oczywiście na tyle ile mogę to zrobić. Staje na palcach bo Luke zawsze był wyższy odemnie i łącze nasze usta w namiętny pocałunek. Który może trwać tyle ile może.

- Kocham Cię Marcelo .....

Wiec tak jeszcze może z 5 rozdziałów i myślę że na tym koniec. Nie wiem czy chcecie 3 część! !!

Więc jak chcecie ????
♥♡♡♡♥