Przeszłam do kolejnego etapu z konkursu z biologi!

Ogl to się zdziwiłam, bo ja go pisałam tylko po to, żeby nie iść na lekcje, ale udało mi się! Miałam 31 na 45 punktów, przechodziły osoby z 30 i powyżej.

Przyznam się bez bicia, że w 1 czy w 2 zadaniach ściągałam od kolegi, ale ten kolega nie przeszedł, a ja tak więc xD z typa

Jeśli chodzi o polski, to mam 45 na 60 punktów. Miałam 44, ale po przesłaniu prac do komisji, dodali mi 1 punkt. Ogl to nwm z czego.

To czy się dostanę będę wiedzieć w poniedziałek.

Wgl to nie poszło mi z niego tak źle jak myślałam. Najbardziej martwiłam się o opowiadanie, bo pisałam w ostatnie 15 minut i nawet nie zdążyłam sobie sprawdzić, ale dostałam 16 punktów na 17 z niego!!!

Pilnowała nas (jakoś 7 osób) pani ze świetlicy. Pamiętała mnie jeszcze (ale tylko z nazwiska)! Była super, na koniec pozwoliła nam popisać jeszcze 2-3 minutki po czasie + dała nam dodatkowy czas na sprawdzenie.

Jeśli chodzi o próbne, które pisałam w zeszłym tygodniu, to poszło mi całkiem nieźle. Jako, że były to takie "szkolne" próbne, to pilnowało nas po 1 nauczycielu. Pierwszy dzień (polski) moja wychowawczyni, nauczycielka wf-u, a później moja nauczycielka matmy, która miała odpowiedzi, więc na końcu nam je mówiła i mogliśmy sobie sprawdzić.

Matma około 80-84%, wielka zmiana, bo w zeszłym roku miałam jakoś 53%. Nie zrobiłam tylko zadania z twierdzeniem Pitagorasa (bo jeszcze nie przerabialiśmy) + strzelałam w jednym zadaniu, dałam złą odpowiedź + nie napisałam odpowiedzi w jednym zadaniu

Angielski chyba tylko 2 błędy, jeszcze z tego maila nwm, ale było na temat ekologi a ja NIC  z tego słownictwa nie umiem, więc musiałam trch pokombinować. Około powyżej 90% będzie.

I tak, pisałam Wam w sobotę, że dziś pojawi się nowa książka. Będzie jutro, bo mi w sobotę matka internet odcięła i nie miałam jak zrobić researchu.

O czym ta książka będzie? Tytuł zdradza wszystko: "Zbrodnie w krainie k-popu"

Mam już okładkę (nie wstawię, bo jestem leniwa xd) + temat na pierwszy rozdział.

Wiem, że Was rozczarowałam, ale nie stać mnie obecnie na wypłacanie odszkodowań za utratę wzroku lub szkody emocjonalne :c

To tyle, jeszcze bym wsm się rozpisała, ale muszę się uczyć na sprawdzian z niemieckiego oraz kartkówkę z chemii i edb

Miłego wieczorku pierożki <333