'Przemyślenia' - książki 1/2

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Trochę 'poważniejszy' rozdział, ale chcę. Po prostu chcę XD


Pewnie (jeżeli mnie obserwujecie) to zauważyliście, że czasem piszę na tablicy 'za niedługo możecie się spodziewać nowej książki' czy coś w tym stylu. Problem jest taki, że tych książek nie dodaje. Dlaczego? Bo czasem nawet ich jeszcze nie ma.

Pierwszą książką, o której Was tak poinformowałam, jest 'Kiedy Śmierć puka do drzwi'. Ja też o niej zapomniałam, spokojnie. Tak o niej zapomniałam, że dopiero podczas pisania tego rozdziału sobie o niej przypomniałam.

O czym ona jest, a raczej miała być? To miał być kryminał z fandomu countryhumans. Prawdę powiedziawszy rozpisałam sobie nawet plan jakoś połowy książki. 40 punktów. Wszystkie usunęłam. Zauważyłam, że mam dziury fabularne, postacie często robią jakieś rzeczy 'na siłę',  a samo rozwiązanie nie ma sensu.

Później o niej zapomniałam i w końcu zrezygnowałam z niej.

Kolejne było Czechy & Reader. Tytuły wtedy nie dodałam, ale wersja robocza na wattpadzie nosi tytuł 'Śpiew łabędzia'. Mam opis. Hasztagi. Oznaczenia 'dla dorosłych'.

I co?

I gówno. Nie mam pomysłu na fabułę. Mam rozpisane jakoś 7 rozdziałów. Dodałabym zdjęcie tej notatki, ale większość słów to skróty myślowe i raczej byście się nie połapali.

Książka miała być o dziewczynie - a raczej już kobiecie - na zabój zakochanej w Czechach. Wręcz mającą na jego punkcie obsesję. Miałam kilka scen w głowie, ale nie byłam w stanie wymyślić zakończenia oraz innych rozdziałów. Zabrakło mi weny i tyle.

Kolejne zapomniane 'dzieło' to książka typu true crime, a dokładniej to koreańskie true crime. Mam tytuł ('Zbrodnie w krainie k-popu'), okładkę, nawet sprawę do pierwszego rozdziału - ale nie mam siły tego pisać. Nie chce mi się czytać tekstów na ten temat, ani słuchać podcastów. Ani pisać.

Książka się pojawi, dopilnuję tego, ale nie wiem czy w najbliższym czasie. Czy w ogóle w tym roku.

Ostatnia już w z tych, o których kiedyś Wam powiedziałam. 'Opowieści dawnych Słowian' . Moi starsi obserwujący mogą kojarzyć, bo strasznie się nią emocjonowałam. Właściwie to nie do końca była książka, a zbiór one shotów. Nie udało mi się. Zatrzymałam się na 200 słowach jednego one shota i straciłam wenę. Niestety.

Książka miała być krótkimi historiami countryhumans o plemionach słowiańskich, głownie tych, zamieszkujących tereny dzisiejszej Polski.

Książkę kiedyś dodam, ale na obecną chwilę brak mi weny.


I to tyle z pierwszej części. Druga będzie o tych książkach, których nie zapowiadałam, a o których chcę opowiedzieć, bo mają potencjał.

Do zobaczenia :3

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro