Za namową @_-Wampirza_-diablica postanowiłam przenieść akcję z tablicy do oddzielnego opowiadania, aby nie zgubiła się wśród powiadomień i trafiła do większej ilości osób.

Już wyjaśniam o co chodzi.

Publikuję na Wattpadzie od kilku dobrych lat i choć nie znajdziecie już tutaj moich strych opowiadań, mogę Wam powiedzieć, że to miejsce było kiedyś zupełnie inne. Wiem, że wielu z Was pamięta czasy, kiedy na tablicach rozmawiało się o książkach, polecało twórców i dzieliło się swoimi pisarskimi pomysłami, a w komentarzach naprawdę przeżywało się treści.

Pamiętam, jak cieszyłam się, gdy moje pierwsze Dramione (którego już tu nie ma) zyskało pierwsze 10 tysięcy gwiazdek i mogłam czytać komentarze i pisać je innym, i co najważniejsze – wiedziałam, że to ma sens, bo inni to przeczytają.

Teraz obserwuję jak dobre książki i opowiadania mają zaledwie 50 odsłon i zero komentarzy, jak twórcy próbują rozmawiać o książkach i nikt im nie odpowiada. A przecież widzę, że ludzie są aktywni. Co się stało? Gdzie oni są? Dlaczego wszelkie dramy są tak rozdmuchiwane, że mają kilkadziesiąt komentarzy, a ludzie, którzy naprawdę przyszli tu, żeby tworzyć – muszą się o nie prosić?

Dlaczego platforma dla pisarzy i czytelników zmieniła się w darmową poradnię?

Od dłuższego czasu mogliśmy obserwować wielką przemianę Wattpada. Coraz więcej osób zaczęło na tablicach pisać o myślach samobójczych, część osób znikało i wracało, a inni pisali, że się martwią i narażali własną psychikę na szwank, próbując im pomóc.

Możemy pomóc, możemy wysłuchać, możemy wesprzeć, ale osoby, które mają problem muszą same chcieć sobie pomóc. Nie powinno się obarczać takimi rzeczami osób, które same nie mają z tym żadnego doświadczenia! Od tego są specjaliści, którzy naprawdę mogą POMÓC!

I uwierzcie, że chciałabym pomóc każdej osobie, która jest wysoko wrażliwa i bardzo czuje niesprawiedliwości całego świata i spadło na nią zbyt wiele, ale mogę jedynie wysłuchać, przytulić. Nie dam żadnych rad, bo po prostu nie chcę zrobić nikomu krzywdy, bo się na tym nie znam, nie jestem psychologiem. Ale to żaden wstyd, żeby szukać profesjonalnej pomocy! To chluba, bo walczy się o siebie i swoje zdrowie! I życie, które naprawdę jest piękne, jeśli pozwoli się samemu sobie to dostrzec. Jeżeli dobrze pamiętam @Natalia_E_Fox podawała kontakty do profesjonalistów w swoim "Pudełku" i tak samo @Bloodypen28 w "Sweet girl" – zajrzyjcie do nich : )

Wiele osób pisało, że same nie dają sobie rady z tym, że ten temat jest tak głośny, że coraz więcej osób wypisuje na swoich tablicach rzeczy, którymi się strasznie martwią. Część osób pisała, że zaczęła blokować takie osoby, a niektórzy nawet usuwali przez to konta.

I serio, sama miałam dość i zastanawiałam się, czy naprawdę warto tu jeszcze publikować.

Bo się martwiłam.

Bo traciłam motywację, gdy nie widziałam żadnego komentarza pod postami dotyczącymi pisania, ale widziałam 50 komentarzy pod postami typu "mam dość".

Bo traciłam motywację, gdy widziałam, że ludzie przestają pisać i czytać...

Bo jaki sens ma ta platforma, gdy nie spełnia swoich podstawowych funkcji?

Wiem jakie Wattpad ma opinie na grupach pisarskich i wiem, że wielu twórców rezygnuje z założenia konta, gdy wszędzie widzi hejt i dramy niezwiązane z pisaniem.

I także wielu twórców właśnie przez to usuwa konta. Bo wchodząc na platformę dla pisarzy i czytelników, oczekują treści i komentarzy związanych z książkami, a gdy ich nie dostają – odchodzą. I wcale im się nie dziwię. Bo po co mają publikować, gdy nikt nie czyta? Mogą od razu wysłać tekst do znajomej/ beta czytelnika.

Dlatego podejmuję próbę ratowania Wattpada i zapraszam Was do akcji, którą chciałabym oznaczyć hasztagiem:

#pisarskiWattpad 

Na czym polega akcja? ⭐⭐⭐

Na tym, że codziennie staramy się przeczytać chociaż jeden rozdział czyjejś twórczości i zostawić gwiazdkę lub komentarz albo zwyczajnie odsłonę. Albo chociaż raz w tygodniu, bo to również dużo.

Możemy także na tablicach poruszać różne pisarskie tematy, zadawać pytania, pisać przemyślenia, polecać inne osoby i ich twórczość, i wszystko inne, co przyjdzie nam do głowy!

Chodzi o to, aby wesprzeć twórców i aby to twórczość była tu na pierwszym miejscu.

Bo naprawdę nie mam nic do tego, że ludzie się na coś pożalą, albo opiszą swoje życie na tablicy – to wszystko ludzkie i normalne, ale niech to nie przeważa nad tym, co jest prawdziwym przeznaczeniem tej platformy – nad książkami i opowiadaniami.

Jeżeli chcecie wesprzeć akcję, możecie dodawać w różnych miejscach hasztag: #pisarskiWattpad, aby więcej osób dowiedziało się o tej inicjatywie. Możecie ogłaszać akcję na tablicach, udostępniać tę książkę.

Razem spróbujmy przywrócić Wattpadowi dawny charakter i pokażmy, że jest to miejsce, w którym docenia się twórców.

Dlatego zaczynam:

#pisarskiWattpad 

Zapraszam na konto dedykowane akcji: pisarskiWatt09